Z danych Komisji Europejskiej wynika, że w tym roku gospodarka Unii Europejskiej będzie się rozwijała w tempie 1,9 procent PKB, czyli o 0,1 proc. więcej niż przewidywały prognozy majowe. Polska będzie się rozwijała szybciej niż UE, także szybciej niż sądzono w maju. Ten wzrost gospodarczy ma się utrzymać przez kolejne dwa lata. Z prognoz wynika, że szybko ma rosnąć także gospodarka Rumunii, Czech i Estonii. Unia Europejska spodziewa się również spadku bezrobocia w Polsce. Negatywny wpływ na optymistyczne prognozy wobec gospodarki Wspólnoty może jednak mieć m.in. wojna w Syrii, zachowanie Rosji oraz sytuacja w Chinach. Wzrost gospodarczy w Europie będą jednak pobudzały spadki lub utrzymanie niskich cen paliw.