Wciąż nie wiadomo, kto będzie reprezentował Polskę na najbliższym szczycie Unii Europejskiej na Malcie 12 listopada. Ten dzień prezydent Andrzej Duda wyznaczył na pierwsze posiedzenie Sejmu. W szczycie UE nie będzie mógł uczestniczyć ani prezydent ani premier. Na unijnych szczytach zdarza się nieobecność przedstawiciela któregoś z 28 państw Wspólnoty. Dlatego w regulacjach unijnych został wprowadzony mechanizm, według którego jeden kraj członkowski może reprezentować jedno nieobecne państwo. Polskę na Malcie będą prawdopodobnie reprezentowali Czesi. Jako, że najbliższy szczyt będzie nieformalny, nie będzie na nim głosowań ani podejmowania decyzji. Szczyt ten ma zgromadzić informacje na temat sytuacji imigrantów. Po tym szczycie Czesi przekażą najważniejsze informacje polskiemu rządowi. Na unijnym szczycie na Malcie prawdopodobnie nie będzie także przedstawicieli trzech innych krajów członkowskich.