Podejście Czechów do rozwiązywania kryzysu migracyjnego jest pełne sprzeczności. Z jednej strony Praga stanowczo odmawia przyjęcia uchodźców, którzy już trafili do takich krajów Unii Europejskiej jak Niemcy, Grecja czy Włochy. Z drugiej strony, czeski rząd aktywnie wspiera nie tylko ochronę zewnętrznych granic Schengen, ale także i bezpośrednio te kraje, w których kryzys imigracyjny ma swoją genezę. Czechy finansowo pomagają krajom z Bliskiego Wschodu, takim jak Syria, Jordania czy Liban. W Czechach powstał także tymczasowy ośrodek dla uchodźców niedaleko granicy z Austrią, z którego jednak nie skorzystał żaden imigrant. Jak twierdzi premier Bohuslav Sobotka, Czechy są solidarne z krajami Unii Europejskiej i aktywnie pomagają w kryzysie migracyjnym.