Mijający 2015 rok nie był najlepszy dla Unii Europejskiej. Krytykowana za brak działań, Wspólnota próbowała zmagać się z kryzysem migracyjnym. Początkowo była zagubiona, a jej liderzy sprawiali wrażenie jakby sytuacja ich przerosła. Dopiero po zatonięciu ponad 900 imigrantów podczas przeprawy do Europy przez Morze Śródziemne, o działania i poszanowanie ludzkiej godności apelowała Komisja Europejska. Zaproponowała stały system przyjmowania uchodźców, początkowo przymusowy, a potem dobrowolny. Jednak uzgodniony plan przyjęcia 160 tysięcy osób okazał się fiaskiem. Kraje członkowskie przyjęły zaledwie 200 osób. Obecnie mówi się głównie o konieczności ochrony zewnętrznych granic Unii Europejskiej. Komentatorzy twierdzą, że wciąż brak jest całościowej unijnej strategii na rozwiązanie kryzysu migracyjnego.