Bośnia i Hercegowina oficjalnie złożyła wniosek o członkostwo w Unii Europejskiej. Kraj czekają jeszcze długoletnie negocjacje, ale obecny krok to symboliczny początek drogi, którą już przebył bałkański sąsiad BiH – Chorwacja, przyjęta do UE w 2013 roku. Już w roku 2006 BiH była na prostej drodze do członkostwa w UE, ale Wspólnota chciała ambitnie wykorzystać proces rozszerzenia i połączyć proces akcesji z reformą państwa. Postawiła warunki funkcjonowania państwa, tworzonego przez trzy strony, które jeszcze niedawno ze sobą walczyły. To się jednak nie udało, w kraju nadal panuje korupcja, a elity polityczne kraju nie zmieniły się od 1995 roku. Problemem Bośni i Hercegowiny, podobnie jak pozostałych krajów bałkańskich, jest gospodarka. BiH jest jednym z najbiedniejszych krajów europejskich, gdzie bezrobocie wśród młodych sięga 40 procent. Unia Europejska, obiecując członkostwo, liczy na to, że reformy zostaną wdrożone. Nie będzie to jednak krótki proces.
Rozmowa z Martą Szpalą z Ośrodka Studiów Wschodnich.