Komentarz Europejski

Grupa Wyszehradzka przeciwna unijnym kwotom migracyjnym.

Przewodniczący parlamentów państw Grupy Wyszehradzkiej ponownie skrytykowali obowiązkowe kwoty przyjmowania uchodźców przez państwa członkowskie i sposób ich uchwalania przez Unię Europejską. Narzucenie obowiązkowych kwot uchodźców nastąpiło po większościowym głosowaniu ministrów spraw wewnętrznych Unii Europejskiej. Kraje, które się na kwoty nie zgadzały, zostały przegłosowane. Przeciwne wówczas były państwa Grupy Wyszehradzkiej oprócz Polski. Teraz Polska przyłącza się do sprzeciwiającego się głosu Czech, Słowacji i Węgier. Według przewodniczących parlamentów Grupy, pozostałym krajom zabrakło argumentów przekonujących do kwot, natomiast niedopuszczalne było narzucanie woli większości. Szef węgierskiego parlamentu stwierdził, że nie do przyjęcia jest fakt, że jakiś kraj zaprasza miliony uchodźców, a konsekwencje tego mają ponosić inni. Słowacja zaskarżyła kwestię kwot w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości. Grupa Wyszehradzka jest zgodna odnośnie podziału uchodźców, tej zgodności brakuje jednak w polityce prowadzonej na przykład  wobec Rosji. Z Grupy wyłamuje się premier Węgier Viktor Orban. Tej solidarności brakuje także w całej Unii Europejskiej, przez różnice interesów poszczególnych krajów.