Unia Europejska próbuje rozwiązać kryzys migracyjny. Nowa propozycja Komisji Europejskiej zakłada, że unijne kraje, które nie będą chciały przyjmować w ramach relokacji uchodźców, będą musiały płacić 250 tys. euro od jednego nieprzyjętego migranta. W ten sposób KE próbuje zmusić kraje członkowskie, które w większości są przeciwne relokacji, do włączenia się w rozwiązanie kryzysu migracyjnego. W sytuacji, gdy w jakimś kraju unijnym gromadzi się zbyt duża liczba uchodźców, przekraczająca możliwości ich przyjęcia w danym kraju, wówczas ma zostać uruchomiony mechanizm relokacji przybyszów. Każdy kraj członkowski będzie musiał przyjąć określoną ich liczbę. Obecnie najbardziej dotknięte kryzysem migracyjnym są dwa kraje Unii Europejskiej – Grecja i Włochy. Propozycja Komisji Europejskiej wydaje się nierealna, ponieważ do jej przyjęcia potrzebna jest zgoda wszystkich członków Wspólnoty. Kraje Europy Środkowej i Wschodniej takiej zgody prawdopodobnie nie dadzą. Poza tym, celem migrantów przybywających do Europy są głównie Niemcy lub Szwecja.