Gdy wydawało się, że rozmowy unijno - tureckie w sprawie imigrantów się finalizują, na tureckiej scenie politycznej zatrzęsła się ziemia. Swoje odejście ogłosił premier Turcji, jeden z architektów porozumienia z UE. Prezydent Turcji ogłosił, że kraj pójdzie swoją drogą a Unia niech szuka pomocy gdzie indziej. O szczegółach Beata Płomecka.