W Calais trwa się likwidacja nielegalnego miasteczka imigrantów zwanego "dżunglą". Niemal 2 tysiące osób spakowało się, przeszło przez centra rejestracji, potem odjechało autokarami do ośrodków w całym kraju pozostawiając na miejscu jeszcze 8 tysięcy ludzi – tak opisuje wydarzenia po drugiej stronie kanału La Manche brytyjski Guardian, dodając, że brytyjski rząd sprowadzi na wyspy kilkaset dzieci z obozu. Ta akcja rozpoczęła się już w zeszłym tygodniu - informuje z Londynu korespondent Polskiego Radia – Adam Dąbrowski.