Wydarzenia i Komentarze

Unia Europejska wobec wyborów prezydenckich w Republice Mołdawii.

W Republice Mołdawii odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich, po raz pierwszy od 1997 roku było to głosowanie powszechne. Do drugiej tury wyborów przeszli Igor Dodon i Maia Sandu. Polityka zagraniczna to główna kwestia, która różni tych kandydatów. Igor Dodon opowiada się za ścisłą współpracą z Moskwą i korektą umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Maia Sandu jest zwolenniczką zbliżenia Rep. Mołdawii do Unii Europejskiej i ma wsparcie unijnych przywódców. Oboje kandydaci zapowiedzieli, że będą walczyć z kontrolującym niemal wszystkie kluczowe urzędy państwowe oligarchą Vladimirem Plahotniukiem. Przez kilkanaście ostatnich lat scena partyjna Republiki Mołdawii dzieliła się nie według klucza partyjnego czy ideologicznego, ale geopolitycznego. Były partie prozachodnie i partie prorosyjskie. Obecnie podział uległ zatarciu, ponieważ partie proeuropejskie się skompromitowały, a partie prorosyjskie mają świadomość, że Rosja nie dostarczy Rep. Mołdawii pomocy gospodarczej. Dla Unii Europejskiej najważniejsze jest stworzenie z Rep. Mołdawii państwa prawa i zwalczenie korupcji. Kraj ten jest dla UE o tyle ważny, że może oddziaływać na pozostałe kraje poradzieckie.

Rozmowa z dr hab. Bartłomiejem Zdaniukiem z Uniwersytetu Warszawskiego.