9 listopada politycy Unii Europejskiej zostali zaskoczeni wyborem Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schultz wyraził nadzieję na współpracę z nowym prezydentem, ale powiedział też że jest to trudny moment w relacjach Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej. Kanclerz Angela Merkel pogratulowała Trumpowi zwycięstwa. Zaoferowała też bliską współpracę, ale jak zaznaczyła w oparciu o takie wartości jak wolność, demokracja czy poszanowanie godności każdego człowieka. Dla Europy na pewno to będzie partner trudniejszy. Wyznający trochę inne wartości, na przykład jeśli chodzi o politykę klimatyczną. Donald Trump zadeklarował wyjście Stanów Zjednoczonych z porozumienia klimatycznego podpisanego w Paryżu w 2015 roku. Można się też spodziewać zmiany tonu, podejścia bardziej bezpośredniego wobec Rosji, bez uzgadniania stanowisk z Unią Europejską. Trump zapowiada też wyjście z Porozumienia Trans-pacyficznego. Może być też przeciwnikiem jakichkolwiek umów handlowych, czyli na przykład umowy z Unią Europejską TTIP. Zastanawia też jak będzie wyglądała polityka Trampa wobec migrantów i wojny w Syrii.