Parlament Europejski wezwał Unię Europejską do przyjęcia skuteczniejszej Wspólnej Polityki Obrony i Bezpieczeństwa. W przyjętej rezolucji europosłowie zaapelowali o jej głęboką reformę. W rezolucji przypomniano, że po raz pierwszy od czasów II wojny światowej granice w Europie zmieniono przy użyciu siły. NATO, jako gwarant unijnego bezpieczeństwa, jest sojuszem wojskowym. Dla Europy jest to niewystarczające, ponieważ Rosja zaczyna odchodzić od prowadzenia wojen rozstrzyganych sposobem militarnym. Celem dzisiejszych wojen jest całkowity demontaż i rozkład atakowanego państwa przy pomocy różnych środków. Dlatego Unia Europejska potrzebuje ściślejszej współpracy i jedności w sprawach obronnych. We Wspólnocie pojawia się także idea utworzenia armii europejskiej. Nie jest jednak możliwe jej utworzenie, ponieważ Unia Europejska nie jest państwem i nie ma organu decydującego o użyciu sił zbrojnych. Ponadto, przekształcenie UE w organizm wojskowy przeczyłoby neutralności poszczególnych krajów członkowskich. Natomiast te kraje powinny zwiększyć swoje wydatki na obronność do 2 procent PKB. Jest to także wymóg NATO wobec Unii Europejskiej.
Rozmowa z dr Januszem Onyszkiewiczem, byłym europosłem i szefem MON, przewodniczącym Rady Stowarzyszenia Euro - Atlantyckiego.