Relacje Unii Europejskiej z Turcją są napięte po tym, jak Parlament Europejski wezwał do zawieszenia negocjacji w sprawie wejścia tego kraju do Wspólnoty. W rezolucji europosłowie napisali, że UE powinna zareagować na represje przeprowadzane przez tureckie władze po lipcowej próbie puczu. Coraz częściej władza w Turcji jest określana jako autorytarny reżim, co nie jest zgodne z unijnymi wartościami. W odpowiedzi prezydent Recep Erdogan zagroził, że zerwie z Unią Europejską porozumienie, które pozwoliło zatrzymać falę imigrantów próbujących dostać się do Europy. Byłoby to jednoznaczne z otwarciem granic do UE dla imigrantów. W obawie przed tym, Komisja Europejska nie podzieliła zdania europosłów o zamrożeniu negocjacji akcesyjnych z Turcją. Komisję poparła większość unijnych krajów, które nie chcą drażnić Ankary. Jeśli jednak Turcja wprowadzi karę śmierci, Unia Europejska nie będzie miała wyjścia.