Przewodniczący Komisji Europejskiej znowu ma kłopoty. Według brytyjskiej prasy, Jean-Claude Juncker - jako premier Luksemburga - potajemnie blokował prace zespołu powołanego przez Unię Europejską, który miał ukrócić praktyki podatkowe międzynarodowych korporacji. Już w 2014 roku opublikowano wyniki międzynarodowego śledztwa dziennikarskiego o tym, że Luksemburg był rajem podatkowym dla ponad 340 międzynarodowych firm, przez co traciły inne unijne kraje. Jean-Claude Juncker mówił wtedy, że główny problem leży w braku odpowiednich regulacji na poziomie unijnym, a sytuacja w Luksemburgu była rezultatem braku „harmonizacji przepisów”. Według najnowszych doniesień brytyjskiej prasy, owej „harmonizacji” w UE nie było, ponieważ blokowała je grupa mniejszych krajów, często pod przywództwem Luksemburga, którego premierem przez 18 lat był Jean-Claude Juncker. Afera podatkowa to cios dla Komisji Europejskiej, uderzający w wiarygodność unijnych instytucji i podkopujący zaufanie. To może się odbić na wynikach wyborów w kilku unijnych krajach w tym roku.