Władze niemieckiej Bawarii przedstawiły plan zakazu noszenia burek, hidżabów i nikabów w miejscach publicznych. Zakaz ma służyć lepszej integracji mniejszości muzułmańskiej mieszkającej w Niemczech. Kryzys imigracyjny, który dotknął Unię Europejską, szczególnie dotkliwy był dla Bawarii, do której przybyła ogromna fala uciekinierów z Bliskiego Wschodu. Bawarscy chadecy od dawna krytykowali kanclerz Angelę Merkel za jej politykę „otwartych drzwi”. Jednak w obliczu przedwyborczej walki z populistyczną i anty-imigrancką partią Alternatywa dla Niemiec, partia CSU postanowiła zrealizować wezwanie kanclerz Merkel, która od dłuższego czasu zachęcała lokalne rządy do zakazu noszenia burek i hidżabów. Tym samym CSU razem z CDU poprze kandydaturę Angeli Merkel na stanowisko kanclerza we wrześniowych wyborach. Z krajów Wspólnoty tylko Francja, Belgia oraz Holandia zdecydowały się całkowicie zabronić noszenia burek, hidżabów oraz nikabów.