Kontrowersyjna publikacja na temat społeczno-polityczno-finansowej sytuacji w Unii Europejskiej. Unia Europejska przechodzi trudny okres- sugeruje publikacja hiszpańskiego portalu El PAIS, uważanego za jeden z najlepszych europejskich portali prasowych. Artykuł „Angela Merkel, tak jak Hitler, wypowiedziała wojnę Europie”, tym razem po to, aby powiększyć „życiową przestrzeń gospodarczą” Niemiec, napisany przez zewnętrznego komentatora, a więc nie reprezentującego linii redakcyjnej tego pisma, w wyniku krytycznych reakcji został usunięty.(presseurop.eu)
Kryzys strefy euro rozbija jedność mieszkańców Unii Europejskiej . Wielu Europejczyków , którzy 10 lat temu entuzjastycznie podchodzili do idei wspólnej waluty , dziś odwołuje się do narodowych resentymentów. Najważniejszą przyczyną obecnych problemów jest rozbieżność pomiędzy funkcjonowaniem wspólnej strefy monetarnej, a 17 krajami - demokracjami, które się na nią składają.( Timothy Garton Ash, "El Pais")
Antyeuropejska i antyuninja grecka partia Złota Jutrzenka ma coraz większe ambicje polityczne. Jak pisze Helena Smith w brytyjskim "Guardianie" - neonazistowskie i ksenofobiczne ugrupowanie ostro sprzeciwia się oszczędnościom narzuconym Grecji przez Brukselę, Berlin i Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Zachęcona błyskawicznym sukcesem w swym kraju Złota Jutrzenka planuje ekspansję wszędzie tam, gdzie żyją liczne grupy greckich emigrantów.
Problemy Romów i postrzeganie ich przez obywateli państw Unii Europejskiej. Niemiecki tygodnik "Der Freitag" pisze, że Romowie są w Europie postrzegani jako naród i zarazem mniejszość narodowa. Jako mniejszość etniczna są natomiast dyskryminowani i potępiani. Wiele państw - zauważa autor artykułu Norbert Mappes-Niediek - stosuje wobec mniejszości dość specyficzną politykę, która w przypadku Romów prowadzi do ich biedy i wyobcowania..
Londyńscy finansiści zaczynają myśleć o życiu poza Unią Europejską. Obawiają się – piszą w "Financial Times" John Thornhill i Patrick Jenkins - że nadmiar regulacji narzuconych przez Brukselę sparaliżuje londyńskie City i uniemożliwi konkurowanie z Nowym Jorkiem i Hongkongiem. Bo mimo że Wielka Brytania pozostaje poza strefą euro, londyńskie City jest finansową stolicą Europy.