Według EUROSTATU w lutym bezrobocie w Eurolandzie osiągnęło poziom 12%, a w całej Unii Europejskiej 11%. Jest to kolejny miesiąc wzrostu bezrobocia, a perspektywy są pesymistyczne. Największym problemem jest brak pracy dla młodych ludzi, nie ma też żadnych projektów, które miałyby ożywić europejską gospodarkę. Są kraje, w których bezrobocie spadło, należy do nich: Łotwa, Estonia, Irlandia, są to jednak spadki nieznaczne. W Łotwie i Estonii zostały przeprowadzone bolesne reformy gospodarcze, a młodzi ludzie wyjeżdżają za granicę w poszukiwaniu pracy. Problemem Unii Europejskiej, jeśli chodzi o zatrudnienie, są migracje. Unia przyjmuje ogromną liczbę ludzi z Azji, z Afryki Północnej, którzy zajmują miejsca pracy. Bezrobocie jest też spowodowane przenoszeniem produkcji do innych krajów, np. Azji czy Afryki. Rzecznik Komisji Europejskiej Jonathan Todd proponuje, aby pieniądze z budżetu UE, szczególnie te z funduszu na cele społeczne, były przeznaczone na zatrudnienie młodych ludzi.