Polskie Radio

Magazyn Europejski

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2013 12:00
UE, Cypr, kryzys.
Audio

Sytuacja na Cyprze jest krytyczna. Bez finansowej pomocy z zewnątrz budżetowi zabraknie pieniędzy. A i przy tej pomocy Cypryjczyków czekają cięcia i podwyżki podatków. Dlaczego tak się stało i dlaczego kryzys sektora bankowego mają finansować mieszkańcy wyspy? Na Cyprze powstała specjalna komisja śledcza, która ma zbadać przyczyny kryzysu bankowego na wyspie. Prezydent państwa powiedział, że zwykli obywatele, którzy ponieśli straty z powodu zaniedbań ze strony władz chcą, aby wszystkie osoby odpowiedzialne za kryzys zostały ukarane. Jak donosi z Nikozji specjalny wysłannik Programu III Polskiego Radia – Marcin Pośpiech – główną przyczyną cypryjskiego kryzysu jest nadmierny przerost sektora bankowego, który będąc główną siłą napędową gospodarki – rozrósł się do poziomu 700 – 800 procent PKB kraju. Działaniami, które także doprowadziły do eskalacji kryzysy były nietrafione inwestycje w greckie obligacje rządowe, na których Cypr stracił 4.5 miliarda Euro. Obecnie poza unijną pomocą, która ma wynieść 10 miliardów Euro, sam Cypr szuka źródeł sfinansowania kryzysu. Jednym z pomysłów jest sprzedaż cypryjskich rezerw złota, a także prywatyzacja przedsiębiorstwa energetycznego. Planowana jest także podwyżka niskich obecnie podatków. Jednak najwięcej kontrowersji budzi wymagany przez Eurogrupę plan opodatkowanie depozytów. Rząd poinformował, że osoby, które mają konta w banku cypryjskim, a w nich kwoty przekraczające 100 tysięcy Euro - mogą stracić nawet 60 procent swoich wkładów. Zdaniem profesora Andreasa Chateriou – ekonomisty Uniwersytety Cypru – obecnie największym wyzwaniem jest odbudowanie zaufania, zredukowanie niepewności, z którą kojarzona jest obecnie cypryjska gospodarka.

W audycji również przegląd prasy europejskiej przygotowany przez Marcina Pośpiecha.

Zobacz więcej na temat: Euranet Plus Trójka