M.in. Baskowie, Katalończycy, Alzatczycy walczą o odrębność kulturową i prawo do swojego języka. Skierowali petycję do UNESCO prosząc o „azyl kulturowy” i demonstruja przed siedzibą UNESCO. Około 5 mln ludzi w Unii Europejskiej mówi językami rdzennymi czy lokalnymi. W samej Bretanii jest ich 250 tysięcy i zarzucają Francji dyskryminację językową. Państwo francuskie nie traktuje poważnie języków zarówno Bretończyków jak i Korsykanów, utrudniając wręcz naukę tych języków. Francja nie podpisała Europejskiej Karty Języków Regionalnych, którą to musi podpisać każdy kraj aspirujący do członkostwa w Unii Europejskiej. Francja tłumaczy to niepodzielnością obywatelstwa francuskiego na frakcje etniczne. Mobilizacja „małych narodów” jest w dużym stopniu konsekwencją integracji europejskiej. Integracja osłabia państwa narodowe, dlatego mniejsze grupy widzą w tym swoją szansę i jako grupy mieszkające w konkretnych regionach państw narodowych eksponują swoją odmienność.