- Grecki rząd z powodu oszczędności zamknął publiczne radio i telewizję. Prezes Polskiego Radia Andrzej Siezieniewski jest oburzony taką decyzją, bo jest to podważenie zasad demokracji. Dziennikarz i socjolog Anastasios Karvouniaris informuje, że na ulice w proteście wyszli nie tylko dziennikarze, ale zwykli ludzie. Grzegorz Dziemidowicz z Collegium Civitas, były ambasador m.in. w Grecji twierdzi, że rząd grecki nie miał wyjścia, a publiczne radio i telewizja zamilkły przy akceptacji "trojki".
- Batalia o lepsze mleko w Unii Europejskiej - Parlament Europejski przyjął nowe zasady oznakowania i jakości mleka dla dzieci. Prace nad projektem trwały długie miesiące. Z opakowań znikną między innymi zdjęcia uśmiechniętych dzieci.