Protestujących od 40 dni opozycjonistów w Bułgarii wsparła unijna komisarz Viviane Reding. Bułgarzy czują się rozczarowani wynikiem wyborów, które miały miejsce w maju, jak też trudną sytuacją ekonomiczną ich kraju. Ponadto, chcą więcej demokracji oraz zlikwidowania korupcji. Przyjęcie Bułgarii do Grupy Schengen jest wątpliwe ze względu na brak postępów w reformach systemu sądowniczego. Bułgaria ma też problem z bezrobociem.