Przez Europę, lecz przede wszystkim przez Francję, przetacza się fala oburzenia, wywołanego masakrą w Damaszku. Francja może pociągnąć za sobą państwa Unii Europejskiej do interwencji zbrojnej w Syrii, tak jak to było w przypadku Libii. Sugeruje to wyraźnie szef francuskiej dyplomacji. Rozmowa z Jarosławem Kuiszem z "Kultury Liberalnej".