Grecja nie powinna być przyjęta do strefy euro, tak powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel. Jak informuje korespondentka Polskiego Radia w Brukseli - Beata Płomecka, zostało to odebrane jako cios oddany w pojedynku z Gerhardem Schroederem, byłym kanclerzem Niemiec, który krytykuje Angelę Merkel za pakiety pomocowe dla Grecji. Warto przypomnieć, że to właśnie Gerhard Schroeder doprowadził do tego, że Grecja weszła do strefy euro. Jednak teraz wiele osób mówi, że nie powinien się na to zgodzić, gdyż Grecja nie była na to przygotowana. Według gościa audycji prof. Elżbiety Mączyńskiej z SGH, która wróciła z podróży do Niemiec, podobna teza przewija się w świeżo wydanej książce Wolfganga Schroetera „Kupowanie czasu”. Jego zdaniem Grecja weszła do strefy euro, bo to było w interesie sektora finansowego, który i tak wiedział, że swoje interesy tam załatwi. W audycji zastanawiano się również, czy interwencja w Syrii może zaszkodzić gospodarce europejskiej. Jednak wydaje się, że większym zagrożeniem dla stabilności strefy euro jest niestabilna Grecja. Ponadto w audycji o Gazpromie, który nie respektuje pakietu energetycznego Unii Europejskiej, a także przegląd europejskiej prasy gospodarczej opracowany przez Pawła Sołtysa.