Unia Europejska jest zaskoczona rozwojem sytuacji na Ukrainie, skalą demonstracji i protestów. Politycy unijni określili plan minimum, czyli niedopuszczenie do wybuchu przemocy, która zniweczyłaby nadzieje Ukrainy na stowarzyszenie z Unią. Są więc w kontakcie zarówno z władzami, jak i z przedstawicielami opozycji. Tymczasem prezydent Wiktor Janukowycz, pomimo protestów w kraju, planuje podróż do Chin w poszukiwaniu innych źródeł finansowania niż Rosja i Unia Europejska.