Komentarz Europejski

Umowa stowarzyszeniowa Unii Europejskiej z Mołdawią do czerwca.

Do czerwca ma być podpisana umowa stowarzyszeniowa Unii Europejskiej z Mołdawią, a nie - jak wcześniej planowano - jesienią. Chodzi o to, by uprzedzić wybory parlamentarne w tym kraju. Nie jest pewne, kto te wybory wygra, a jeśli zwiększy się rola partii komunistycznej, to być może proeuropejski kierunek Mołdawii może zostać zahamowany. Mołdawia leży między Ukrainą a Rumunią - jest więc swoistym buforem między krajami Unii Europejskiej a Wschodem. Już po parafowaniu umowy stowarzyszeniowej ze Wspólnotą, Federacja Rosyjska wprowadziła sankcje za politykę uprawianą przez Kiszyniów. Tymi sankcjami był zakaz importu wina z Mołdawii do Federacji Rosyjskiej. Obecnie Mołdawia solidaryzuje się z Ukrainą i opowiada się za jej proeuropejskim wyborem.