- Są tacy poeci, do których "się nie da", bo dźwięk przeszkadza słowu. Wydawało mi się, że z Wyspiańskim tak jest - mówił Henryk Mikołaj Górecki o swych utworach do słów Stanisława Wyspiańskiego. - Gdyby nie Wanda Warska, nie było trzech fragmentów, ale jestem zadowolony z tego, że musiałem się trochę wysilić.