Sam o sobie mówi tak: "Jestem sztywniakiem. Poza tym chciałbym być skromny, bo pyszałkowaty już jestem. A! Nie cierpię nieśmiałości. Walczę z nią… wściekle".
Ale najważniejsze jest to, że w tym garniturze i pod krawatem człowiek ten przepięknie maluje świat filmowym obrazem. Mądrze i głęboko. Dokładnie też tak żyje. A swoim życiem dzieli się z innymi.
***
Na audycję "Myślidziecka 3/5/7" zapraszam w sobotę (9 czerwca) od godz. 8.05.
Katarzyna Stoparczyk