- Liderem obecnych rozgrywek jest Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Drugie miejsce zajmuje Aluron CMC Warta Zawiercie przed VERVĄ Warszawa Orlen Paliwa
- W ostatnich tygodniach coraz więcej klubów PlusLigi zostało dotkniętych przez koronawirusa SARS-CoV-2
- Miniony sezon został zakończony przedwcześnie z powodu pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 i decyzją PLS nie przyznano tytułu mistrza Polski
Pierwszy set sobotniego meczu miał wyrównany przebieg. Do stanu 8:8 żadna z ekip nie była w stanie wypracować większej aniżeli jednopunktowa przewagi. Dopiero as serwisowy autorstwa Mohameda Al Hachdadiego dał gospodarzom dwupunktowe prowadzenie (10:8). Rywale jednak szybko zniwelowali stratę, a po asie Mateusza Janikowskiego wyszli na prowadzenie (13:12). Zaraz potem różnica punktowa na korzyść Trefla wynosiła już dwa "oczka", ale tym razem to Jastrzębski nie pozwolił rozpędzić się przeciwnikom (14:14). W dalszej części seta było podobnie, ale po wejściu w pole serwisowe Yacine’a Louatiego ponownie gospodarze zyskali dwa punkty zapasu. Efektowny blok duetu: Łukasz Wiśniewski-Rafał Szymura na Mateuszu Mice oznaczał rezultat (19:16). Kolejny udany blok drużyny (tym razem na Mateuszu Janikowskim) jeszcze bardziej zwiększył przewagę (23:17). Ostatnie słowo w secie należało do Eemiego Tervaporttiego, który zakończył premierową odsłonę atakiem z drugiej piłki (25:19).
00:19 Popiwczak.mp3 Libero Jastrzębskiego Węgla - Jakub Popiwczak przyznał, że spotkanie mogło ułożyć się zupełnie inaczej (IAR)
PlusLiga: koronawirus w Indykpolu AZS Olsztyn i Stali Nysa. Co z terminarzem?
Nakręceni takim obrotem sprawy gospodarze świetnie weszli również i w drugą partię (4:1, 5:2). Znów dobrze funkcjonował jastrzębski blok (Wiśniewski, Tervaportti). Było sporo długich wymian w grze, a punkty po nich wpadały na konto Jastrzębskiego Węgla. Jak chociażby wtedy, gdy Michał Szalacha efektownie zastopował Bartłomieja Lipińskiego, finalizując wcześniejszą długotrwałą wymianę ciosów (10:6). Gospodarze dobrze prezentowali się w obronie, a to było "wodą na młyn" do wyprowadzania udanych kontr (15:8, 18:10, 20:11). Pewnie grający Jastrzębski Węgiel bez większych kłopotów rozstrzygnął tę część meczu na swoją korzyść.
03:02 PL_1024_JastrzębskiWęgielTreflGdańsk_MariuszWlazłyTrefl_audio.mp3 Mariusz Wlazły po meczu Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk (materiały prasowe Jastrzębski Węgiel)
Na początku trzeciej partii gdańszczanie próbowali narzucić tempo gry, ale rywal nie pozwolili na zbyt wiele gościom. Od stanu 4:5 zdobyli trzy punkty i od tego momentu przejęli inicjatywę (11:7). Bardzo dobre zawody rozgrywali Mohamed Al Hachdadi oraz Rafał Szymura pod batutą Tervaporttiego. Fin również potrafił zaskoczyć rywali czy to atakiem (14:12), czy to zagrywką (18:14). Był moment , kiedy gdańszczanie zbliżyli się do Jastrzębskiego na różnicę jednego punktu, ale sytuację uspokoił skuteczny na prawym skrzydle Al Hachdadi (22:19). Niebawem, Trefl przy zagrywce Lipińskiego raz jeszcze przycisnął Pomarańczowych, ale znów na posterunku był Marokańczyk (24:22). Gdańszczanie zdołali dorowadzić do wyrównania (24:24) i później to oni zyskali piłki setowe. W sumie goście mieli trzy szanse na pozostanie w grze, ale to gospodarze wyszli górą z tego pojedynku, wykorzystując swoją siódmą piłkę meczową.
Zaległy mecz 8. kolejki PlusLigi:
Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk 3:0 (25:19, 25:19, 25:19)
Jastrzębski: Louati, Wiśniewski, Al Hachdadi, Tervaportti, Szalacha, Szymura, Popiwczak (libero) oraz Bucki, Kampa, Gierżot
Trefl: Kozub, Sasak, Janikowski, Mika, Mordyl, Crer, Olenderek (libero) oraz Wlazły, Janusz, Lipiński, Reichert
MVP meczu: Mohamed Al Hachdadi
00:26 Sasak.mp3 Kewin Sasak grający na pozycji atakującego w Treflu tłumaczył, że jego drużyna zagrała dobrze tylko w ostatnim secie (IAR)
Tabela (mecze, zwycięstwa, porażki, sety, punkty)
1. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 6 6 0 18-3 18
2. Aluron CMC Warta Zawiercie 5 4 1 14-4 13
3. VERVA Warszawa Orlen Paliwa 5 4 1 14-8 12
4. Jastrzębski Węgiel 5 4 1 13-6 11
5. Asseco Resovia Rzeszów 5 4 1 12-10 9
6. Ślepsk Malow Suwałki 5 3 2 10-6 9
7. PGE Skra Bełchatów 5 3 2 11-8 9
8. GKS Katowice 6 3 3 12-11 9
9. Trefl Gdańsk 6 3 3 10-12 8
10. Indykpol AZS Olsztyn 6 2 4 9-14 6
11. Cerrad Enea Czarni Radom 6 2 4 8-16 5
12. Stal Nysa 6 0 6 7-18 3
13. Cuprum Lubin 5 0 5 4-15 1
. MKS Będzin 5 0 5 4-15 1
Czytaj także:
pepe/Jastrzebskiwegiel.pl/PAP