Polskie Radio

Co z festiwalami muzycznymi w 2021 roku?

Ostatnia aktualizacja: 03.03.2021 17:02
Po straconym sezonie 2020, miłośnicy muzycznych spędów jak kania dżdżu wyczekują wieści na temat tegorocznych letnich imprez. Promyk nadziei wysłali fanom organizatorzy brytyjskich festiwali w Leeds i Reading, które mają się odbyć w sierpniu. Do odmrożenia festiwalowej branży wciąż jednak daleka droga.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock/Melinda Nagy

Optymiści z Wysp

Pod koniec lutego na zatroskanych twarzach bywalców muzycznych festiwali wreszcie mógł zagościć cień uśmiechu. Przyczynił się do tego Melvin Benn, szef agencji Festival Republic, organizującej bliźniacze festiwale w Leeds i Reading, który ogłosił, że tegoroczna impreza odbędzie się w tradycyjnym, sierpniowym terminie. – Jesteśmy pełni entuzjazmu, podekscytowani i pewni, że nam się uda – zapewnił Benn w rozmowie z dziennikiem "The Guardian".

To świetna wiadomość dla fanów, którzy mogą liczyć na zobaczenie na żywo takich wykonawców, jak Stormzy, Liam Gallagher, Post Malone, Disclosure czy Queens of the Stone Age. Wszystko jednak będzie zależało od tego, czy – zgodnie z zapewnieniami brytyjskiego rządu – wszyscy dorośli obywatele Zjednoczonego Królestwa zostaną zaszczepieni przeciwko koronawirusowi do końca lipca i czy faktycznie spowoduje to opanowanie pandemii. Na razie żadna firma ubezpieczeniowa nie zgodziła się sprzedać polisy Festival Republic, a bez tego organizowane przez agencję imprezy nie mają szans się odbyć.

 

Sceptyczna większość

Leeds i Reading to w tej chwili jedyne jasne (choć wciąż świecące bladym światłem) punkty na festiwalowej mapie Europy. Organizatorzy największego festiwalu na Wyspach, Glastonbury, oficjalnie ogłosili, że najbliższa edycja będzie miała miejsce najwcześniej w 2022 roku.

Chwiejne stanowisko prezentują gospodarze festiwalu w duńskim Roskilde, którzy teoretycznie ma się odbyć na początku lipca. Ostatni news z 26 lutego nie napawa jednak optymizmem – jest tam mowa o odwołaniu zaplanowanego w festiwalowym programie koncertu Thoma Yorke'a z projektem "Tomorrow's Modern Boxes". Wokalista Radiohead zrezygnował bowiem zupełnie z występów tego lata.

Pocieszenia próżno też szukać w Budapeszcie, mieście goszczącym wielotysięczny Sziget Festival. W jednym z postów na Facebooku organizatorzy pytają zadziornie: "Jesteście gotowi na 2021 rok?". Tyle że jest to wpis z 31 grudnia ubiegłego roku. Dwa miesiące później Węgrzy zapewniają jedynie, że bardzo tęsknią za muzyką na żywo i w związku z tym przypominają zapis koncertu grupy Interpol z 2017 roku.

Imponującym line-upem chwali się na swej stronie hiszpański Mad Cool Festival (m.in. Twenty One Pilots, Placebo, The Killers, Kings Of Leon, Faith No More i Red Hot Chili Peppers). Jednak w obecnej sytuacji jest to bardziej lista pobożnych życzeń, niż spis artystów, których fani zobaczą na żywo w Madrycie z początkiem lipca.

Unfortunately, it will not be possible to experience the electronic soundscapes of British musician Thom Yorke at...

Opublikowany przez Roskilde Festival Piątek, 26 lutego 2021

 

Polscy fani wciąż w niepewności

Wśród polskich festiwali optymizmem wyróżnia się Tauron Nowa Muzyka, witający fanów na swej stronie internetowej hasłem: "Do zobaczenia w czerwcu!". Można jednak mieć poważne wątpliwości, czy będzie to czerwiec 2021 roku.

"Festiwal się odbędzie. W jakiej formule? Tę odpowiedź przyniosą nam najbliższe tygodnie" – czytamy z kolei na facebookowym profilu największego polskiego festiwalu, Open'era. We wpisie z 26 lutego organizatorzy zapewniają, że mają przygotowanych kilka scenariuszy, w zależności od rozwoju sytuacji pandemicznej.

W blokach startowych jest też Artur Rojek, szef katowickiego Off Festivalu. – Jako dyrektor artystyczny i booker mogę powiedzieć, że festiwal jest praktycznie gotowy do odpalenia – mówi w wywiadzie dla "Tygodnika Powszechnego". Podobnie, jak w przypadku gdyńskiej imprezy, tak i tu wszystko będzie zależało od tego, czy do lata rząd zdecyduje się na poluzowanie obostrzeń związanych z COVID-19.

O tym, że tegoroczna edycja na pewno się odbędzie, zapewniają organizatorzy festiwalu muzyki elektronicznej Audioriver w Płocku. "Jego formułę będziemy dostosowywać do aktualnych warunków, przygotowujemy się na różne scenariusze" – czytamy na internetowej stronie imprezy.

Trudno natomiast rozszyfrować plany włodarzy Kraków Live Festival. Ostatni news na oficjalnej stronie festiwalu pochodzi z kwietnia 2020 roku, zaś jedyne tegoroczne wpisy na facebookowym profilu dotyczą wyniku wyborów prezydenckich w USA i ogólnopolskiego strajku mediów.

"Wkrótce będziemy razem" - mają nadzieję organizatorzy Open'era, źródło: YouTube / Alter Art

Nawet przy najlepszej woli organizatorów i stosunkowo korzystnej sytuacji pandemicznej w Polsce, tegoroczne imprezy mogą się nie odbyć ze względu na niedobór zagranicznych artystów, którzy mieliby na nich wystąpić. Są już pierwsze komunikaty o odwoływaniu tras koncertowych zaplanowanych na ten rok – tak jak w przypadku Celine Dion, która w czerwcu miała zaśpiewać w Łodzi i w Krakowie, czy grupy Aerosmith, która miała zawitać do Polski w lipcu. Na ich występy zaczekamy co najmniej do 2022 roku.

kc

Czytaj także

Znamy pierwszych artystów przyszłorocznego Open'er Festival

Ostatnia aktualizacja: 28.05.2020 15:39
Wielki dzień dla fanów muzycznych imprez plenerowych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Open'er w wersji on-line

Ostatnia aktualizacja: 27.06.2020 11:55
Zagrają m.in. Radiohead, Foo Fighters, Die Antwoord, Kamasi Washington i Queens Of The Stone Age.
rozwiń zwiń