Polskie Radio

BTS, czyli będziesz tego słuchał. Nadciąga muzyczne tsunami z Azji

Ostatnia aktualizacja: 09.04.2021 11:42
Fani muzyki, zapomnijcie o takich skrótach, jak R.E.M., TLC czy TSA. W 2021 roku królują litery BTS. Kryjący się za nimi koreański boysband sprzedaje dziesiątki milionów płyt, zapełnia stadiony i bije kolejne rekordy Guinnessa.
BTS
BTSFoto: shutterstock/Kathy Hutchins

Opublikowany w sierpniu 2020 roku teledysk do piosenki "Dynamite" był wielkim testem dla serwerów popularnego serwisu internetowego. Natychmiast po premierze przycisk "play" wcisnęły ponad 3 miliony fanów – wydarzenie to zostało odnotowane w Księdze Rekordów Guinnessa pod hasłem: "najwięcej jednoczesnych widzów muzycznego wideo w YouTube Premieres". W ciągu kolejnych 24 godzin klip został odtworzony przeszło 100 milionów razy, bijąc rekordy w kolejnych kilku kategoriach. W tej chwili liczba odsłon zbliża się do okrągłego miliarda.

BTS może się pochwalić jeszcze wieloma innymi imponującymi dokonaniami w wirtualnym świecie. Gdy w 2019 roku grupa zachęciła swych fanów na Twitterze, aby oddali na nią głos w plebiscycie Soompi Awards, ci wzięli się do roboty z takim zapałem, że pobili kolejny rekord Guinnessa – tym razem w liczbie hasztagów użytych w ciągu doby. Natomiast kiedy okazało się, że zespół uruchamia własne konto na TikToku, już po upływie trzech i pół godziny licznik pokazał milion obserwatorów.

Skoro BTS pochodzi z Korei Południowej, to może wszystkie te rekordy śrubują mu licznie zaludnione kraje azjatyckie? Nic z tych rzeczy. To boysband o globalnej sile rażenia, o czym świadczy chociażby zaproszenie go do występu na ostatniej gali wręczenia nagród Grammy. Chłopcy byli nominowani do najbardziej prestiżowej nagrody muzycznej na świecie w kategorii "najlepsze wykonanie popowe duetu lub grupy" – ostatecznie ulegli parze supergwiazd: Lady Gaga i Ariana Grande.

BTS - "Dynamite", źródło: YouYube / HYBE LABELS

Nikt nie odbierze jednak Koreańczykom takich osiągnięć jak wyprzedanie koncertów na stadionie Rose Bowl w Los Angeles i na londyńskim Wembley, czy trafienie na okładkę magazynu "Time" z podpisem: "liderzy przyszłego pokolenia". To samo pismo w 2019 roku umieściło zespół na liście "stu najbardziej wpływowych ludzi na świecie".

To całkiem niezłe osiągnięcia jak na grupę siedmiu młodzieńców w wieku od 23 do 28 lat. Pod szyldem BTS działają od 2013 roku, a ich tajemnicza nazwa jest skrótem od koreańskiego Bangtan Sonyeondan, co po polsku oznacza "kuloodpornych skautów". Dlaczego kuloodpornych? Chodzi o "blokowanie stereotypów, krytyki i oczekiwań, które niczym pociski atakują nastolatków", jak wyjaśnia jeden z wokalistów, J-Hope.

Czy to wystarczy, by sprzedać 20 milionów płyt i stać się najpopularniejszym zespołem w historii Korei Południowej i zarazem sztandarowym towarem eksportowym, jeśli chodzi o kulturę tego azjatyckiego kraju? Trochę więcej światła na źródło sukcesu rzuca inny z członków grupy, Suga: "Zaczęliśmy opowiadać historie, których ludzie chcą słuchać i na które są gotowi, historie, których inni nie chcieli lub nie mogli opowiedzieć. Opowiedzieliśmy o ludzkich uczuciach, takich jak ból, lęk i zmartwienia".

Cóż, wygląda na to, że BTS robi to samo co tysiące innych artystów, tylko lepiej. Czy doczekamy dnia, w którym polscy fani tej megagwiazdy k-popu zapełnią do ostatniego miejsca trybuny PGE Narodowego?

kc

Czytaj także

Fani BTS zacierają ręce. Dziś premiera ich nowego teledysku w... grze wideo

Ostatnia aktualizacja: 25.09.2020 09:47
Koreański zespół swój nowy wideoklip zaprezentuje w pierwszej kolejności graczom Fortnite. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Fenomen K-popu, czyli jak Korea Południowa podbiła świat muzyki

Ostatnia aktualizacja: 14.12.2020 02:06
Skomplikowane układy choreograficzne, chwytliwa muzyka i kolorowe stroje, rodem z lat 90. K-pop stał się międzynarodowym fenomenem, wynosząc na szczyty światowych list przebojów grupy takie jak: BTS, Blackpink czy ITZY. Czym jest koreański pop i dlaczego kochają go nie tylko Azjaci?
rozwiń zwiń