Polskie Radio

Pożegnalne "We Are the Champions". 35 lat od ostatniego koncertu Freddiego Mercury'ego

Ostatnia aktualizacja: 09.08.2021 11:46
9 sierpnia 1986 roku grupa Queen wystąpiła w Knebworth na zakończenie trasy "Magic Tour". Był to ostatni koncert zespołu z udziałem Freddiego Mercury'ego, który zmarł na AIDS pięć lat później.
Freddie Mercury w 1986 roku
Freddie Mercury w 1986 rokuFoto: PAP / Patrick Quigly

Rozpoczęte 7 czerwca 1986 roku w Sztokholmie tournee promujące album "A Kind of Magic" było spektakularnym sukcesem formacji Queen. Na 26 koncertach bawiło się łącznie ponad milion fanów, a wśród artystów supportujących grupę byli m.in. Fish, Gary Moore, INXS, The Bangles, Status Quo i Big Country. Dwa ostatnie zespoły pojawiły się na zamykającym trasę koncercie w angielskim Knebworth, leżącym w odległości około godziny jazdy samochodem na północ od Londynu.

Królewska forma 

Występ gwiazdy wieczoru rozpoczął się od żywiołowego wykonania utworu "Tie Your Mother Down". Potem zabrzmiały wszystkie największe hity z repertuaru Queen, m.in. "Under Pressure", "Radio Ga Ga", "I Want to Break Free" i "Bohemian Rhapsody". Zwieńczeniem koncertu było "We Are the Champions" odśpiewane przez chór 120 tysięcy fanów, którzy zgromadzili się tego dnia w Knebworth Park. Potem jeszcze tylko Brian May zwyczajowo odegrał na gitarze "God Save the Queen" i było po wszystkim.

Freddie Mercury imponował formą. Wzorowo wywiązał się z roli frontmana, nie odmówił sobie też wokalnych "dialogów" z publicznością, znanych choćby ze słynnego występu grupy na koncercie Live Aid. Nikt nie mógł przypuszczać, że Knebworth okaże się ostatnim przystankiem w jego scenicznej podróży z Queen.

Queen – "Bohemian Rhapsody (Live In Budapest, 1986)", źródło: YouTube / Queen Official

Rok później u wokalisty zdiagnozowano AIDS, co zaowocowało wstrzymaniem koncertowej aktywności grupy. Zespół zdążył nagrać jeszcze dwie studyjne płyty z udziałem Mercury'ego. Pierwsza z nich, "The Miracle", ukazała się w 1989 roku, a dwa lata później do sklepów trafił album "Innuendo". W teledyskach do promujących go utworów "These Are the Days of Our Lives" i "The Show Must Go On" fani ujrzeli Freddiego radykalnie różniącego się od tego, którego pamiętali ze sceny. Z pełnego energii wokalisty, będącego wcieleniem witalności i charyzmy, wyraźnie uchodziło już życie. Zmarł 24 listopada 1991 roku.

kc

Czytaj także

Tworzył i nagrywał do końca. Freddie Mercury skończyłby dziś 72 lata

Ostatnia aktualizacja: 05.09.2018 16:25
Był idolem milionów ludzi na całym świecie. Brytyjski muzyk rockowy, autor tekstów i frontman brytyjskiej grupy Queen. Freddie Mercury zmarł 24 listopada 1991 roku. Odszedł po 4 latach walki z AIDS. Do dziś nie poinformowano, gdzie znajdują się prochy artysty.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Freddie Mercury i Queen. Muzyczne wspomnienie

Ostatnia aktualizacja: 24.11.2020 23:07
24 listopada 1991 roku odszedł Freddie Mercury, jeden z najważniejszych i najoryginalniejszych wokalistów w historii muzyki rockowej. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Perkusista o niezwykłym głosie. Roger Taylor świętuje 72. urodziny

Ostatnia aktualizacja: 26.07.2021 02:00
Zamiast kariery stomatologa wybrał... życie rockmana. Roger Taylor odpowiedział na jedno ze studenckich ogłoszeń i w ten sposób został znanym perkusistą grupy Smile, która z czasem przeobraziła się w Queen. Jest autorem wielu przebojów zespołu. Na koncie ma kilka projektów solowych, w których z chęcią używa swojego charakterystycznego głosu. Dziś muzyk świętuje 72. urodziny. Czego nie wiemy o jego twórczości?
rozwiń zwiń