Mianem "katastrofy politycznej" określana jest międzynarodowa polityka Bidena, prowadzona właśnie w tak ważnym dla Afganistanu momencie. Nawet media z gruntu mocniej sprzyjające Demokratom czy samemu prezydentowi oceniają, że "Afgańczycy mogą czuć się zdradzeni".
Jabłoński o sytuacji w Afganistanie: te obrazki nie przyczyniają się do poprawy wizerunku USA
"Za co do cholery, oni wszyscy zginęli" - grzmi okładka brytyjskiego "Daily Mail".
Zdaniem "The Wall Street Journal", Joe Biden "umywa ręce" od obecnej sytuacji. W swoim oświadczeniu, zamiast przyznać się do błędu i odpowiedzieć na pytania dziennikarzy, całą winę za zaistniałą sytuację przerzuca na rząd Afganistanu.
"The Atlantic" jest jeszcze bardziej surowy w ocenie prezydenta USA. Jak twierdzi "można było znaleźć lepsze rozwiązanie", a kryzys w Afganistanie to tak naprawdę "zdrada narodu afgańskiego".
Joe Biden w ogniu krytyki. Powodem słowa na temat sytuacji w Afganistanie
CNN, który zazwyczaj przedstawia opinie sympatyzujące z obecnym prezydentem, przytoczył opinie weteranów wojennych z Afganistanu, którzy nie kryją swojego rozczarowania sposobem zakończenia amerykańskiej misji w tym kraju. Co więcej, zdaniem CNN działania amerykańskiego rządu to "klęska polityczna Bidena", a sama misja wycofania wojsk, była przeprowadzona w sposób niezwykle chaotyczny.
Do dramatycznych scen z Kabulu odniósł się "Washington Post", którego zdaniem, pozostawiają one "nieusuwalną plamę" na polityce Joe Bidena.
W telewizji FOX News opublikowany został komentarz senator Joni Ernst, która twierdzi, że "policzek dla tysięcy mężczyzn i kobiet, którzy służyli w tej wojnie". Jej zdaniem, Biden "porzucił Afganistan".
as