Polskie Radio

Wokaliści Korna i Slipknota walczą ze skutkami Covid-19

Ostatnia aktualizacja: 31.08.2021 17:05
Czołowi gwiazdorzy nu metalu, Jonathan Davis i Corey Taylor, dołączyli do grona rockmanów zarażonych koronawirusem. Pierwszy z nich osłabł na tyle, że na koncertach musi siedzieć na tronie, a drugi rzuca gromy w stronę fanów, którzy nie chcą się zaszczepić.
Jonathan Davis
Jonathan DavisFoto: Shutterstock / Tony Norkus

Osłabiony na ciele i duchu

Korn od początku sierpnia jest w trakcie trasy koncertowej, w ramach której na przełomie tego lata i jesieni zaplanowano kilkadziesiąt występów w Stanach Zjednoczonych. Kilka dni temu zespół wpadł w tarapaty po tym, jak u wokalisty Jonathana Davisa zdiagnozowano COVID-19. Muzyk poczuł się na tyle źle, że parę dat przesunięto, a gdy już był w stanie ponownie wyjść na scenę, koncerty spędza częściowo na ustawionym specjalnie na tę okoliczność tronie. Pojawiły się też informacje o tym, że wokaliście za kulisami podawany jest tlen, aby mógł znieść trudy kilkudziesięciominutowego występu.

"Jonathan Davis wciąż zmaga się z powikłaniami po covidzie. Jest słaby fizycznie i prowadzi mentalną walkę. (…) Wysyłajcie mu miłość i energię, potrzebuje was teraz bardziej niż kiedykolwiek" – zaapelował do fanów gitarzysta Korna, Brian "Head" Welch. Przypomnijmy, że w maju przyszłego roku grupa ma wystąpić na warszawskim Torwarze.

Brian "Head" Welch apeluje do fanów o wsparcie, źródło: YouTube / BrianHeadWelch

Ofiara covidowych egoistów

Innym numetalowym herosem, który uległ w ostatnim czasie koronawirusowi, jest Corey Taylor, wokalista formacji Slipknot. Choć u niego choroba przebiegła łagodniej, muzyk nie kryje złości na fanów, którzy nieostrożnie zachowują się w czasach pandemii. – Staram się nosić maseczkę poza sceną przez cały czas. Ufam ludziom, że są zaszczepieni, zakładają maseczki i przestrzegają społecznego dystansu albo przynajmniej uzyskują negatywny wynik testu przed pójściem na koncert. Ale czasem trafiasz na egoistów, którzy mają to gdzieś – stwierdził w wywiadzie wokalista, który jest przekonany, że złapał wirusa podczas jednego z występów w ramach solowego tournée.

Davis i Taylor dołączyli do coraz dłuższej listy rockmanów, którzy zarazili się w ostatnim czasie COVID-19. Przyznali się do tego wcześniej m.in. wokalista Iron Maiden, Bruce Dickinson, były frontman Skid Row, Sebastian Bach oraz członkowie grup Tesla i Lynyrd Skynyrd.

kc

Czytaj także

Muzyczni krezusi czasów pandemii

Ostatnia aktualizacja: 10.08.2021 11:07
Mimo że ogłoszona w 2020 roku pandemia koronawirusa na wiele miesięcy zamroziła rynek koncertowy, są artyści, którzy zarobili w ubiegłym roku miliony dolarów. Listę krezusów, ogłoszoną niedawno przez magazyn "Billboard", otwiera Taylor Swift, a w czołowej "10" są jeszcze m.in. Celine Dion, Billie Eilish oraz zespoły The Beatles, The Eagles i Queen.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wokalista Iron Maiden złapał koronawirusa. Zachęca do szczepień

Ostatnia aktualizacja: 13.08.2021 15:32
COVID-19 dopadł Bruce'a Dickinsona. 63-letni muzyk mówi, że byłby "w poważnych tarapatach", gdyby wcześniej nie przyjął szczepionki. Apeluje też do swych fanów, aby dobrowolnie dali się zaszczepić.
rozwiń zwiń