5 listopada 2021 roku przejdzie do historii muzyki pop jako dzień, w którym wydarzyło się to, co przez długi czas wydawało się niemożliwe. Od zawieszenia działalności ABBY w 1982 roku jej muzycy byli wielokrotnie kuszeni pokaźnymi sumami pieniędzy przez sponsorów, którzy życzyliby sobie reaktywacji słynnej grupy. Odpowiedź za każdym razem brzmiała: nie.
Aż wreszcie na początku września tego roku gruchnęła wieść o tym, że pierwsza od 40 lat studyjna płyta zespołu jest już niemal gotowa do wydania, a potwierdzeniem tego faktu były opublikowane tego samego dnia dwa nowe utwory: "I Still Have Faith in You" i "Don't Shut Me Down". Trzeci singiel promujący album "Voyage", zatytułowany "Just a Notion", pojawił się tydzień temu.
źródło: YouTube / ABBA
10 piosenek na pożegnanie
Radość z powrotu popowych supergwiazd mąci nieco wywiad Benny'ego Anderssona dla brytyjskiego dziennika "The Guardian". Członek ABBY stwierdził, że jest to z pewnością ostatni album w dyskografii zespołu. – Osobiście nigdy nie twierdziłem, że ABBA nie powróci, ale teraz mogę to powiedzieć: to już koniec – oznajmił muzyk.
Nie pozostaje zatem nic innego, jak cieszyć się płytą, na której – oprócz wspomnianych trzech – znajdzie się jeszcze siedem innych utworów: "When You Danced with Me", "Little Things", "I Can Be That Woman", "Keep an Eye on Dan", "Bumble Bee", "No Doubt About It" i "Ode to Freedom". Nie wszystkie z nich są całkiem nowe – linie wokalne do "Just a Notion" zostały zarejestrowane w 1978 roku, podczas sesji do krążka "Voulez-Vous". Z kolei "Bumble Bee" to zapewne doszlifowana piosenka pod roboczym tytułem "Free as a Bumble Bee", która również powstała w latach 70.
Wszystko to nie zmienia faktu, że album "Voyage" jest wielkim wydarzeniem w świecie muzyki, a o jego sprzedaż możemy być spokojni – w samej Wielkiej Brytanii jeszcze przed premierą zamówiono grubo ponad 100 tys. egzemplarzy płyty. Podobnie będzie zapewne w wielu innych zakątkach świata, gdzie wciąż pamięta się takie przeboje ABBY, jak: "Dancing Queen" (jedyny numer jeden zespołu na amerykańskiej liście "Billboardu"), "Waterloo", "The Winner Takes It All" czy "Take a Chance on Me".
źródło: YouTube / ABBA
Przyszłość należy do ABBA-tarów?
Czas na nową podróż. ABBA wraca po 40 latach!
Czas na nową podróż. ABBA wraca po 40 latach!
W ślad za wydaniem albumu "Voyage" pójdą spektakularne koncerty zaplanowane na przyszły rok. Nie wezmą w nich jednak udziału członkowie ABBY, lecz ich wirtualne odpowiedniki zwane ABBA-tarami, stworzone przez fachowców z firmy Industrial Light & Magic po dokładnym zeskanowaniu ciał muzyków tańczących i poruszających się na scenie. ABBA-tarom będzie towarzyszył żywy, dziesięcioosobowy zespół.
Pierwsze tego typu widowisko ma się odbyć 27 maja w Londynie, w wybudowanej specjalnie do tego celu arenie. Koncerty będą się odbywać regularnie kilka razy w tygodniu, najpierw w stolicy Wielkiej Brytanii, a potem być może również w innych krajach. Niewielki przedsmak tego futurystycznego show daje opublikowany właśnie 20-sekundowy zwiastun.
źródło: YouTube / ABBA Voyage
Z okazji premiery albumu "Voyage" Polskie Radio uruchomiło nową stację internetową ABBA Non Stop. Można w niej usłyszeć wielkie przeboje i mało znane piosenki, oryginały i covery, a do tego mnóstwo anegdot i ciekawostek na temat jednej z najpopularniejszych grup w historii muzyki pop.
kc