Król Zjednoczonego Królestwa i Irlandii Północnej jest następcą Elżbiety II (matki), która zmarła w czwartek 8 września.
- Przez całe swoje życie, królowa, moja ukochana matka, była inspiracją i przykładem dla mnie i mojej rodziny - mówił w orędziu król. - Odnawiam dziś wobec was obietnicę Elżbiety II: służby przez całe życie - dodał.
Zaangażowana w służbę
Król Karol przypomniał o oddaniu z jakim Elżbieta II rządziła Zjednoczonym Królestwem.
- W 1947 roku, w swoje 21 urodziny, zobowiązała się, że poświęci swoje życie, krótkie czy długie, służbie swoim narodom. To było więcej niż obietnica: to było głębokie osobiste zaangażowanie, które określiło całe jej życie - podkreślił.
- Poświęciła się obowiązkom - kontynuował. - Jej oddanie i oddanie jako Władczyni nigdy nie ustąpiło, w czasach zmian i postępu, w czasach radości i świętowania oraz w czasach smutku i straty - dodał.
- W jej życiu służby widzieliśmy to trwałe umiłowanie tradycji wraz z nieustraszonym przyjęciem postępu, który czyni nas wielkimi. Uczucie, podziw i szacunek, które wzbudzała, stały się znakiem rozpoznawczym jej panowania - stwierdził w orędziu król. - I, jak może zaświadczyć każdy członek mojej rodziny, łączyła te cechy z ciepłem, humorem i nieomylną umiejętnością dostrzegania w ludziach tego, co najlepsze - zaznaczył syn Elżbiety II.
Król Karol III złożył hołd swojej matce, królowej Elżbiecie II podkreślając, że ból jakiego doświadcza po jej odejściu jest taki sam jak ból, którego doświadczają obecnie miliony mieszkańców Zjednoczonego Królestwa.
Zmieniające się społeczeństwo
Król zauważył, że na przestrzeni 70 lat panowania królowej Elżbiety II, społeczeństwo brytyjskie, jak i świat znacznie się zmieniły. Jego kraj stał się wielokulturowy, różnorodny. - Nasze wartości pozostały i muszą pozostać niezmienne - zaznaczył.
Odnosząc się do obietnicy złożonej przez Elżbietę II, podkreślił, że sam "uroczyście przyrzeka, że przez cały pozostały mu czas, będzie pootrzymywać konstytucje, która pozostaje w sercu narodu".
- Gdziekolwiek mieszkasz w Wielkiej Brytanii lub w królestwach i terytoriach na całym świecie, bez względu na twoje pochodzenie i przekonania, postaram ci się służyć z lojalnością, szacunkiem i miłością, tak jak przez całe moje życie - podkreślił, zwracając się do narodu.
Król zwrócił się także do swoich dzieci: księcia Harrego i Wiliama. Ten drugi wraz z przyjęciem przez Karola tronu, otrzymał nowy tytuł.
- Jako mój spadkobierca William przejmuje teraz szkockie tytuły, które tak wiele dla mnie znaczyły - przekazał. - Zastępuje mnie na stanowisku księcia Kornwalii i przejmuje obowiązki w Księstwie Kornwalii, które sprawowałem od ponad pięćdziesięciu lat dodał.
Swoje słowa, król skierował także w stronę żony Wiliama - Kate. - Z Kate u boku, nasz nowy książę i księżna Walii, będzie nadal inspirować i prowadzić krajowe rozmowy, pomagając przenieść to, co marginalne, na główny, ważny obszar, gdzie będzie można udzielić odpowiednią pomoc". Karol zwrócił się także do drugiego syna - Harre'go.
- Wyrażam moją ogromną miłość i uznanie dla księcia Harry'ego i Megan, którzy postanowili ułożyć swoje życie za granicą - przekazał.
Swoje orędzie, Król Karol III zakończył pożegnaniem swojej matki.
- A do mojej kochanej mamy: kiedy rozpoczynasz swoją ostatnią wielką podróż, aby dołączyć do mojego drogiego taty, chcę po prostu powiedzieć: dziękuję - powiedział król. - Dziękuję za miłość i oddanie naszej rodzinie i rodzinie narodów, którym tak sumiennie obdarowywałaś nas przez te wszystkie lata - dodał.
- Niech zastępy aniołów śpiewają ci w twej ostatniej drodze - zakończył Król Karol III.
Czytaj także:
as