Polskie Radio

Neil Young kontra Ticketmaster. Wojna o ceny biletów na koncerty

Ostatnia aktualizacja: 25.03.2023 12:25
Neil Young dołączył do grona artystów narzekających na wysokie ceny biletów na koncerty. "Trasy koncertowe przestały być przyjemnością" – napisał legendarny rockman.
Neil Young sprzeciwia się polityce firmy Ticketmaster
Neil Young sprzeciwia się polityce firmy TicketmasterFoto: Hipolito ChadCP/ABACA / Abaca Press / Forum

Neil Young znany jest z tego, że stara się na bieżąco komunikować z fanami za pośrednictwem swojej strony internetowej. Tym razem muzyk odniósł się do drastycznie rosnących cen biletów na koncerty. "To koniec. Dawne czasy minęły. Dostaję listy obwiniające mnie za bilety na koncerty charytatywne, które kosztują 3 tysiące dolarów. Te pieniądze nie trafiają ani do mnie, ani do organizacji charytatywnych" – napisał rockman.

W dalszej części wpisu Young wprost wskazał winnych kosmicznie wysokich cen biletów. "Utrapieniem artystów są fani, którzy obwiniają ich za prowizje firmy Ticketmaster i koników. Trasy koncertowe przestały być przyjemnością. Nie są już tym, czym były kiedyś".

Zmasowany ruch oporu

Kanadyjczyk nie jest pierwszą gwiazdą muzyki, która porusza ten temat. Kilka dni wcześniej lider zespołu The Cure Robert Smith wyraził oburzenie cenami biletów na amerykańskie koncerty jego grupy. Przeprosił za nie fanów i zwrócił się do Ticketmastera z żądaniem obniżenia prowizji. W odpowiedzi firma zgodziła się zwrócić klientom od pięciu do dziesięciu dolarów za jeden zakupiony bilet.

Polityka firmy Ticketmaster, mającej niemal monopolistyczną pozycję na rynku wejściówek na koncerty wielkich gwiazd światowej muzyki, wzbudza coraz większy niesmak i sprzeciw. Niedawno przeciwko horrendalnie drogim biletom protestowali fani Bruce'a Springsteena, a pod koniec ubiegłego roku przedstawiciele firmy musieli się tłumaczyć przed amerykańskim Kongresem ze skandalu związanego z dystrybucją biletów na występy supergwiazdy muzyki pop, Taylor Swift.

Czytaj też: 

kc