Słuchaj Programu 1 Polskiego Radia w Playerze
W poniedziałek na inauguracyjnych posiedzeniach Sejm i Senat wybrał marszałków, wicemarszałków i sekretarzy obu Izb. Kandydatka PiS na wicemarszałka Sejmu Elżbieta Witek nie uzyskała większości. Także w Senacie poparcia nie zyskał kandydat PiS na wicemarszałka Marek Pęk. Jak skomentował na X (d. Twitter) Michał Dworczyk, minister KPRM poniedziałkowe głosowania nad kandydatami PiS do Prezydium Sejmu i Senatu były pierwszą manifestacją "nowych standardów" demokracji.
- Partia, która zdobyła najwięcej głosów w wyborach - mająca poparcie ponad 7,5 miliona obywateli - została pozbawiona funkcji wicemarszałka w obydwu izbach. Można używać wielu frazesów i pustych, "demokratycznych" haseł, ale niestety rzeczywistość błyskawicznie je weryfikuje - stwierdził Michał Dworczyk. Jak ocenił, głównym celem oponentów PiS jest ogromna żądza politycznej zemsty.
Poseł PiS Jacek Ozdoba, nawiązując do wyborów nowych marszałków i wicemarszałków, przypomniał, że jeszcze do niedawna funkcję tę sprawował Tomasz Grodzki, któremu Prokuratura Krajowa chce przedstawić zarzuty oszustwa na szkodę pacjentów, łapownictwa oraz prania brudnych pieniędzy. O uchylenie immunitetu wpłynęły już dwa wnioski. Mimo to ówczesna opozycja nie zdecydowała się go odwołać. Teraz jednak nie pozwolono Markowi Pękowi zostać wicemarszałkiem. - W przypadku pana senatora Pęka nie spodobały się jego pojedyncze wypowiedzi i to dlatego nie może zostać marszałkiem - powiedział Jacek Ozdoba.
W audycji "W otwarte karty" na temat nowej kadencji Sejmu i Senatu porozmawiamy z Kacprem Płażyńskim.
Czytaj także:
***
Na audycję "W otwarte karty" w czwartek (17.11) o godz. 21.05 zaprasza Małgorzata Raczyńska-Weinsberg.
DS