Łukasz Drapała - warszawianin pochodzący z Węgorzyna, z wykształcenia magister ekonomii i historii oraz menedżer kultury, a z zamiłowania i zawodu: muzyk - prezentuje piosenkę z wyjątkową dedykacją: „Pisząc melodię i tekst, jedyne czego chciałem, to aby każda nuta i każde słowo trafiły do serca mojej żony. Z tego, co udało mi się ustalić , udało się. Mam nadzieję, że ta ballada stanie się ważna również dla moich słuchaczy” - mówi artysta.
Zobacz też: Łukasz Drapała laureatem Nagrody Jedynki w kategorii "Premiery" [POSŁUCHAJ WYWIADU]
Łukasz Drapała ma już na koncie kilku dobrze przyjętych singli (m.in. "Serce to za mało", "Jeszcze jestem" i "Idziemy do mnie"), album "40/70" z zespołem Chevy, a także pamiętne występy u boku Stevie’go Vaia (Gitarowy Rekord Świata we Wrocławiu), a także kilka gościnnych występów na płytach innych artystów, zagranicznych tras i supportów gwiazd z zespołem Chemia (Metallica, Guns'n'Roses, Deep Purple, a ostatnio Hollywood Vampires w Dolinie Charlotty).
Czytaj także: Łukasz Drapała o muzycznych inspiracjach: to wciąż się zmienia
Śpiewał covery Ciechowskiego, Niemena, Wodeckiego, Jacksona i Queen, odniósł sukces w telewizji (drugie miejsce w finale 13. edycji "The Voice of Poland", półfinał "Mam Talent") i na festiwalu w Opolu (nagrody ZAiKS i Programu 1 Polskiego Radia). Teraz przygotowuje się do premiery autorskiego, długogrającego debiutu, a najnowsza piosenka to jego wiele obiecujący zwiastun.
"Nie będziesz sama"
"Nie będziesz sama" jest poruszającą balladą, której muzycznie blisko do dokonań wielkich anglosaskich grup blues-rockowych: liczy się tu jakość zapadającej w pamięć melodii, a także brzmienie, oparte na szlachetnym charakterze instrumentów akustycznych, kołyszące i kojące zarazem, z istotną rolą legendarnych organów Hammonda.
Łukasz Drapała "Nie będziesz sama"/YT
No i z popisową partią wokalną, która pozwala ukazać ogromne możliwości wokalisty i jego nieco poetycką naturę. - To coś prosto z serca dla kobiety mojego życia - mówi Łukasz. - Przestrzenny, pościelowy utwór z bluesową przyprawą i tekstem, który pewnie każda kobieta chciałaby usłyszeć”.
Czytaj także:
Mat.promocyjne/kh