- W pierwszym półfinale Polska wystąpi jako szósta. Zmierzy się kolejno: z Cyprem, Serbią, Litwą, Irlandią i Ukrainą. Po naszym występie zaprezentują się również reprezentanci: Chorwacji, Islandii, Słowenii, Finlandii, Mołdawii, Azerbejdżanu, Australii, Portugalii i Luksemburga. W sumie to 15 krajów.
- Wśród faworytów z pierwszego półfinału wymienia się Irlandię, Ukrainę i Chorwację.
- W drugim, czwartkowym półfinale zmierzą się wokaliści z 16 państw: Malty, Albanii, Grecji, Szwajcarii, Czech, Austrii, Danii, Armenii, Łotwy, San Marino, Gruzji, Belgii, Estonii, Izraela, Norwegii i Holandii.
- W sobotnim finale zaprezentuje się po dziesięciu reprezentantów z każdego z półfinałów i muzycy z krajów tak zwanej "Wielkiej piątki" (krajów, które najwięcej wydają na organizację imprezy i uczestniczą w konkursie od wielu lat: Wielka Brytania, Francja, Włochy, Niemcy i Hiszpania) oraz reprezentant kraju, który zwyciężył w poprzednim roku (Szwecja - gospodarz tegorocznej edycji).
- Wszystkie koncerty będą pokazywane w Telewizji Polskiej, a ich przebieg będzie dostępny również na stronach Polskiego Radia - w portalu polskieradio.pl.
Tegoroczna rozgrywka jest trudna do przewidzenia. Jest bardzo różnorodnie pod względem stylistyki, rozpoznawalności poszczególnych wokalistów i jest też zapowiadanych sporo różnic w występach na scenie względem wersji znanych z teledysków.
Jest zatem australijski duet grający muzykę elektroniczną z elementami kultury aborygeńskiej Electric Fields (reprezentanci Australii) i choćby Ladaniva - francusko-ormiański duet muzyczny, tworzący muzykę z gatunku world music (reprezentanci Armenii). To wszystko można podlać nutami Gåte - zespołu, który gra połączenie norweskiej muzyki ludowej z metalem i muzyką elektroniczną (reprezentanci Norwegii).
Czytaj także:
W pierwszym półfinale Eurowizji 2024
CYPR. Jako pierwsza na scenie swoją piosenkę przedstawi osiemnastoletnia Silia Kapsis. To australijska piosenkarka, autorka tekstów, tancerka oraz aktorka pochodzenia grecko-cypryjskiego. Przedstawi anglojęzyczną piosenkę "Liar". Taneczny utwór o komplikacjach w relacjach, o zawstydzaniu, seksualności i opresyjności. Piosenkę wyświetlono w serwisie YouTube blisko 2,5 miliona razy:
Źródło: serwis YouTube.com / oficjalny kanał: eurovision.tv
Cypr w Eurowizji uczestniczy 43 lata, tylko raz był na podium, w 2018 roku zajął drugie miejsce dzięki piosence "Fuego", którą wykonała Eleni Fureira.
SERBIA. Drugą piosenkarką na scenie jest Teya Dora, czyli Serbka Teodora Pavlovska. Ta 32-latka zadebiutowała sześć lat temu i wydała dotąd kilka singli. O udział w Eurowizji walczyła już rok temu, ale wówczas nie udało się jej przejść krajowych preselekcji. Tym razem próbuje swoich sił z piosenką "Ramonda", o roślinie używanej w Serbii do uhonorowania walki i zwycięstwa narodu serbskiego w I wojnie światowej. Ramonda ma zdolność do samoregeneracji nawet po całkowitym wyschnięciu. Teledysk do tej piosenki wyświetlono ponad milion razy w serwisie YouTube:
Źródło: serwis YouTube.com / oficjalny kanał: eurovision.tv
Serbia w konkursie Eurowizji uczestniczy od 2007 roku - wówczas wygrała. Stało się tak dzięki wokalistce Mariji Šerifović z piosenką "Molitva". Na podium była również w 2012 roku, kiedy Željko Joksimović zajął trzecie miejsce z utworem "Nije ljubav stvar".
LITWA. Jako trzeci wystąpi Silvester Belt z Litwy z litewskojęzycznym utworem "Luktelk". Silvestras Beltė, bo tak jego imię i nazwisko brzmi po litewsku, ma 32 lata, pochodzi z Kowna i studiował w Londynie. W krajowych preselekcjach pokonał dwukrotnych reprezentantów Litwy w Eurowizji, zespół The Roop. W sieci piosenkę wyświetlono blisko 6 milionów razy:
Źródło: serwis YouTube.com / oficjalny kanał: eurovision.tv
Litwa debiutowała w Eurowizji razem z Polską, 40 lat temu. Nigdy ten kraj nie był na podium, trzykrotnie trafił do pierwszej dziesiątki.
IRLANDIA. Irlandię będzie reprezentować Bambie Thug, osoba niebinarna (która mówi o sobie, używając neutralnego płciowo zaimka: they), której irlandzka prawica zarzuca "satanistyczną ikonografię". Na koncie ma dziesięć singli i kilka EP-ek. Piosenką, którą wybrano w specjalnym wydaniu programu telewizyjnego "The Late Late Show", będzie "Doomsday Blue" (dosłownie: "Niebieski dzień zagłady"). Całość ilustruje mroczny teledysk:
Źródło: serwis YouTube.com / oficjalny kanał: eurovision.tv
Irlandia jest na Eurowizji od 1965 roku. Kraj zwyciężył dotąd siedem razy, z czego czterokrotnie między 1992 i 1996 rokiem (w 1995 roku zajął czternaste miejsce). Nieco gorzej radził sobie w XXI wieku, kiedy kilkukrotnie nie udawało się trafić irlandzkim wokalistom do finału.
UKRAINA. Czwarta w kolejności wystąpi Ukraina i duet wokalistek Jerry Heil (czyli Jana Szemajewa) oraz Alyona Alyona (Alona Sawranenko). Razem zaśpiewają piosenkę "Teresa & Maria". Ukrainki mają kolejno 29 i 33 lata. Jana jest piosenkarką, autorką tekstów i youtuberką, a Alona raperką i kompozytorką. Jana wydała dotąd jedną płytę, a Alona ma na koncie już trzy krążki. Piosenka na Eurowizję 2024 zapowiada kolejne nagrania:
Źródło: serwis YouTube.com / oficjalny kanał: eurovision.tv
Ukraina jest na Eurowizji od 21 lat, od 2003 roku. Kraj wygrał trzykrotnie, sześciokrotnie był na podium i - na 19 występów - 11 razy był w pierwszej dziesiątce.
POLSKA. Jako szósta w pierwszym półfinale Eurowizji 2024 wystąpi reprezentantka Polski - Luna. Wokalistka chce pokazać w utworze "The Tower" baśniowy i teatralny świat. Eurowizyjna piosenka Luny powstała we współpracy z producentami, którzy wcześniej tworzyli choćby dla takich sław jak Ellie Goulding, Jessie Ware czy wokalisty o pseudonimie Mika.
Utwór "The Tower" mówi o odwadze i wewnętrznej sile, o stawianiu kroku naprzód i o wychodzeniu ze strefy komfortu. To też podkreśla sama wokalistka, która na scenie nie tylko będzie kroczyć, "walczyć" z tancerzami, ale nawet pojawi się na koniu. A skoro "The Tower" to także utwór o "zrzucaniu z siebie", to można spodziewać się zaprezentowania przez naszą reprezentantkę kilku kreacji. Podstawowymi kolorami będą biel i czerwień oraz czerń. W trakcie pokazu nie zabraknie pirotechniki i śmiałych przejazdów kamer:
Źródło: serwis YouTube.com / oficjalny kanał: eurovision.tv
Polska w Konkursie Eurowizji występuje od 30 lat, od 1994 roku. Nigdy nie zwyciężyliśmy w konkursie; na podium byliśmy raz, podczas debiutu z piosenką "To nie ja" Edyty Górniak. W pierwszej dziesiątce znaleźliśmy się trzykrotnie, poza debiutanckim występem - również w 2003 roku z piosenką Ich Troje "Keine Grenzen / Żadnych granic" (na siódmym miejscu) oraz w 2016 roku z piosenką Michała Szpaka "Color of Your Life" (na ósmym miejscu, podczas finału w szwedzkim Sztokholmie).
CHORWACJA. Anglojęzyczna "Rim Tim Tagi Dim" to tegoroczna propozycja Chorwacji. Utwór, który łączy techno, heavy metal, pop i trap dotyczy masowej emigracji młodych Chorwatów za granicę. Piosenka opowiada historię młodego chłopaka, który opuszcza swoją wioskę, poszukując lepszego życia w obcych krajach, a mimo swojego podekscytowania, nadal jest ogarnięty przez niepokój związany z przeprowadzką. Piosenkę wykonuje Baby Lasagna, czyli niespełna trzydziestoletni Marko Purišić:
Źródło: serwis YouTube.com / oficjalny kanał: eurovision.tv
Tegoroczna propozycja przed konkursem była typowana przez bukmacherów jako główny faworyt do zwycięstwa. Chorwacja w konkursie jest od 1993 roku i nigdy nie wygrała. Nigdy też nie trafiła na podium, choć w pierwszej dziesiątce była pięciokrotnie.
ISLANDIA. Islandzką propozycję zaprezentuje 52-letnia Hera Björk, która reprezentowała już ten kraj w 2010 roku. Wówczas zajęła 19 miejsce. Tym razem zaśpiewa anglojęzyczną piosenkę "Scared of Heights":
Źródło: serwis YouTube.com / oficjalny kanał: eurovision.tv
Islandia występuje w konkursie od 1986 roku. Kraj nigdy nie zwyciężył, choć dwukrotnie był na drugim miejscu, w 1999 i 2009 roku. Islandia zasłynęła też finałem w 1989 roku, kiedy jej reprezentant otrzymał zero głosów w finale.
SŁOWENIA. Słoweńską propozycją jest "Veronika". Utwór opowiada o pierwszej kobiecie oskarżonej o czary w Słowenii. Według legendy, została zabita na polecenie swojego teścia, który sprzeciwiał się jej małżeństwu z jego synem z powodu jej niższego statusu. Piosenkę wykonuje Raiven, czyli Sara Briški Cirman. To 28-letnia piosenkarka, modelka, autorka tekstów, aktorka i... harfistka.
Źródło: serwis YouTube.com / oficjalny kanał: eurovision.tv
Słowenia na Eurowizji jest od 1993 roku. Największym osiągnięciem w konkursie jest dwukrotne zajęcie siódmego miejsca.
FINLANDIA. Finlandię reprezentuje w tym roku 39-letni Teemu Keisteri, czyli Windows95man. Piosenka "No Rules!" została wybrana w krajowych preselekcjach i przenosi widzów - również muzycznie - do lat 90. ubiegłego wieku:
Źródło: serwis YouTube.com / oficjalny kanał: eurovision.tv
Rok temu Finlandia zajęła drugie miejsce z piosenką "Cha Cha Cha", którą wykonywał Käärijä. Kraj jeden raz wygrał Eurowizję, w 2006 roku, kiedy zespół Lordi wykonał "Hard Rock Hallelujah".
MOŁDAWIA. Mołdawię ponownie będzie reprezentować Natalia Barbu. Ponownie, bo ta wokalistka i skrzypaczka występowała na Eurowizji w 2010 roku. Wówczas zajęła dziesiąte miejsce. Tym razem wykona anglojęzyczną piosenkę "In the Middle":
Źródło: serwis YouTube.com / oficjalny kanał: eurovision.tv
Mołdawia w konkursie występuje od 2005 roku; największym sukcesem jest trzecie miejsce w 2017 roku.
AZERBEJDŻAN w tym roku postawił na Fahreego (Fəxri İsmayılov). Piosenką tego kraju jest "Özünlə Apar", wykonywana po angielsku i azersku:
Źródło: serwis YouTube.com / oficjalny kanał: eurovision.tv
Azerbejdżan występuje na Eurowizji od 2008 roku i raz zwyciężył w konkursie, w 2011 roku (Ell i Nikki z piosenką "Running Scared"). Na 15 dotychczasowych występów kraj tylko dwukrotnie nie dotarł do finału; raz zajął drugie, a raz trzecie miejsce.
AUSTRALIA proponuje w tym roku piosenkę "One Milkali (One Blood)" duetu Electric Fields. Panowie wykonują muzykę elektroniczną z elementami kultury aborygeńskiej, a ich motto brzmi: "Bypass the barriers" (omiń bariery). Muzycy opisują siebie jako "dwójkę kobiecych braci" i zwracają się do siebie nawzajem poprzez wyrażenia mala (młodszy brat) i tjutja (starszy brat). Eurowizyjną piosenką chcą propagować wspólnotę bez przelewu krwi:
Źródło: serwis YouTube.com / oficjalny kanał: eurovision.tv
Australia na Eurowizji jest od dziesięciu lat (debiut w 2015 roku). Najlepszym wynikiem jest drugie miejsce w 2016 roku. Czterokrotnie kraj był w pierwszej dziesiątce.
PORTUGALIA. "Grito" (krzyk) to z kolei propozycja portugalskiej piosenkarki Iolandy. Piosenka jest - zdaniem autorki - "krzykiem samoobrony i wiary w siebie", jest mieszanką muzyki elektronicznej z elementami tradycyjnej muzyki fado. Iolanda Costa jest trzydziestolatką, która wydała dotąd kilka singli i jedną płytę.
Źródło: serwis YouTube.com / oficjalny kanał: eurovision.tv
W tym roku Portugalia świętuje 60-lecie występów na Eurowizji. Kraj zwyciężył tylko raz, w 2017 roku, kiedy Salvador Sobral zaśpiewał "Amar pelos dois". Debiut kraju w 1964 zakończył się jednak ostatnim miejscem z zerem punktów. W pierwszej dziesiątce Portugalia była tylko osiem razy.
LUKSEMBURG proponuje anglo- i francuskojęzyczną piosenkę "Fighter", którą wykona Tali Golergant, izraelsko-luksemburska piosenkarka, autorka tekstów, aktorka i trenerka głosu. Wydała dotąd osiem singli i jeden minialbum.
Źródło: serwis YouTube.com / oficjalny kanał: eurovision.tv
Luksemburg wraca na festiwal po trzydziestoletniej przerwie. Na Eurowizji Luksemburg występował od 1956 roku i pięciokrotnie tryumfował. Dwukrotnie zakończył rozgrywkę na trzecim miejscu. W pierwszym półfinale Luksemburg zaprezentuje się jako ostatni.
ZOBACZ SKRÓT WSZYSTKICH PIOSENEK Z PIERWSZEGO PÓŁFINAŁU:
Źródło: serwis YouTube.com / oficjalny kanał: eurovision.tv
- Tegoroczny Festiwal Piosenki Eurowizji odbywa się po raz 68. Areną muzycznych i wokalnych zmagań jest szwedzkie Malmö. Koncerty zorganizowano we wtorek i czwartek - 7 i 9 maja 2024 roku (półfinały) oraz w sobotę 11 maja 2024 roku. Wszystkie konkursy startują o godzinie 21.
- W półfinałach i finale głosują widzowie z poszczególnych państw, którzy nie mogą przyznawać punktów reprezentantowi swojego kraju. W finale do głosu dochodzą też komisje jurorskie, które powołują publiczni nadawcy.
- W danym państwie kraj z największą liczbą głosów otrzymuje 12 punktów, następny 10, kolejne 8, 7, 6 do jednego punktu.
- Hasłem Konkursu, które pojawiło się w zeszłym roku i będzie obowiązywać przez kilka najbliższych lat, jest: United by Music - Zjednoczeni przez muzykę.
- W konkursie bierze udział 37 państw, których nadawcy należą do Europejskiej Unii Nadawców. Spoza kontynentu to m.in. również takie kraje jak Izrael, Australia czy Armenia.
Zapraszamy do śledzenia transmisji wideo od godziny 21 w portalu Polskiego Radia - polskieradio.pl.
oprac. rk