Polskie Radio

Kolędy Wojciecha Młynarskiego w Jedynce

Ostatnia aktualizacja: 02.01.2025 22:00
W "Tu jest muzyka" wyemitowaliśmy kolędy Wojciecha Młynarskiego z wydanej pośmiertnie płyty "Wojciech Młynarski i artyści".
W audycji usłyszeliśmy kolędy Wojciecha Młynarskiego
W audycji usłyszeliśmy kolędy Wojciecha MłynarskiegoFoto: Wojciech Kusiński/Polskie Radio

Wojciech Młynarski był cenionym przez publiczność autorem tekstów piosenek i librett, poetą, wykonawcą piosenek autorskich, satyrykiem, artystą kabaretowym, a także librecistą, scenarzystą i reżyserem teatralnym.

Był autorem ponad dwóch tysięcy tekstów: piosenek lirycznych, ballad, "obrazków obyczajowych", piosenek "szlagwortowych" i songów politycznych. Od ponad 50 lat mają swoją wierną publiczność. Był wykonawcą niezwykle popularnych piosenek, które na stałe weszły do kanonu polskiej muzyki rozrywkowej, m.in. słynne "Jesteśmy na wczasach", "Dziewczyny, bądźcie dla nas dobre na wiosnę", "Jeszcze w zielone gramy", "Róbmy swoje". Jego teksty śpiewali również najlepsi polscy wokaliści – Ewa Bem ("Moje serce to jest muzyk"), Edyta Geppert ("Och życie, kocham Cię nad życie"), Michał Bajor ("Moja miłość największa"), Maryla Rodowicz ("Fruwa twoja marynara"), Kalina Jędrusik ("Z kim tak ci będzie źle jak ze mną") oraz Skaldowie ("Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał").

Wiele tytułów piosenek Młynarskiego czy wyjętych z nich fraz, weszło na trwałe do potocznego języka polskiego w charakterze porzekadeł czy przysłów - np. "Róbmy swoje", "Przyjdzie walec i wyrówna", "W Polskę idziemy", "Po co babcię denerwować?". Młynarski, podobnie jak Jacques Brel, był najlepszym interpretatorem własnych utworów.

Jego piosenki uczyły żyć

Maria Szabłowska, wieloletnia dziennikarka radiowej Jedynki, oceniła, że utwory Wojciecha Młynarskiego uczyły żyć i wskazywały drogę. - To coś niesamowitego, bo przecież piosenka to jest taka rzecz ulotna i nie wymaga się zbyt wiele od tekstu, od melodii - mówiła Maria Szabłowska.

Zaznaczyła, że pisane przez niego są ponadczasowe. Artysta zaś był blisko związany z Polskim Radiem. - Był wielkim przyjacielem Radia i chętnie do nas przychodził - wspominała Maria Szabłowska.

Zobacz także:

***

Na "Tu jest muzyka" w czwartek (2.01) po godz. 20.00 zaprosiła Maria Szabłowska.

DS