Głównym bohaterem monodramu "Belfer" jest nauczyciel, tytułowy belfer. Belfer, by wykonywać swój zawód, musi mieć uczniów. Jest w tym podobny do aktora. Ten, by być aktorem, musi mieć publiczność.
W sztuce Jean-Pierre'a Dopagne'a belfer zostaje aktorem, żeby móc opowiedzieć o swojej zabójczej przygodzie z własną maturalną klasą, co doprowadziło go najpierw do więzienia, a potem do teatru.
Bywa, że nauczycielem zostaje się z powołania, czyli naprawdę chce się uczniów czegoś nauczyć. A co, jeśli uczniowie mają te nauki głęboko w nosie i robią wszystko, żeby nauczyciela zniechęcić do pracy? Belfer też jest człowiekiem i czasem marzy mu się odwet.
Poza tym w audycji:
O nowym spektaklu Luka Percevala "Seks, hajs i głód" w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie oraz o premierze spektaklu "Upiory" w Teatrze Telewizji Polskiej.
W dniu pogrzebu wspominaliśmy znakomitego aktora teatralnego, związanego z Teatrem Studio w Warszawie i Teatrem Polskiego Radia Stanisława Brudnego.
Czytaj także:
***
Na audycję "Teatr! To lubię" w sobotę (18.01) po godz. 22.00 zaprosiła Martyna Podolska.
kk