Zbrodnia sprzed 21 lat w końcu ukarana

Podejrzanych o dokonanie zbrodni w Cedzyni ujęto dopiero po 18 latach. Na wyrok czekali jeszcze 3 lata.

Oskarżony o udział w gwałcie i potrójnym morderstwie Tadeusz Grzesik

Foto: PAP/Michał Walczak

Na ich ślad trafiono po zbadaniu zabezpieczonych w Cedzynie materiałów genetycznych, po porównaniu ich z innymi, które pochodziły z przestępstw dokonanych na właścicielach kantorów na terenie południowej Polski w latach 2005-2007.

Jeden z dwóch oskarżonych, Stanisław T., w kwietniu ubiegłego roku w zakładzie karnym w Piotrkowie Trybunalskim popełnił samobójstwo. Drugi, Tadeusz Grzesik, został przez Sąd Okręgowy w Kielcach osądzony i skazany na 25 lat więzienia i 10 lat pozbawienia praw publicznych.

Sędzia Adam Kabziński nazwał zbrodnię w Cedzyni „odrażającą” i powiedział, że wydawała się niemożliwa do wyjaśnienia. – Wymierzając karę 25 lat więzienia, mamy nadzieję, że uchronimy społeczeństwo przed powrotem do niego Tadeusza Grzesika – dodał.

Przypomnijmy: w listopadzie 1991 roku zamordowano trójkę Ukraińców – dwóch mężczyzn i kobietę. Ukrainka została najpierw brutalnie zgwałcona. Usiłowała się bronić.

Wyrok nie jest prawomocny.