Polskie Radio

Rozmowa dni: Wanda Nowicka

Ostatnia aktualizacja: 27.11.2012 12:15

Paweł Wojewódka: Naszym gościem jest Wanda Nowicka, wicemarszałkini sejmu, Ruch Palikota. Witam serdecznie.

Wanda Nowicka: Dzień dobry panu, dzień dobry państwu.

Pani marszałkini, czy jest szansa na to, że rząd podpisze, a jak powiedziała pani Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania, w ciągu 2-3 lat owa konwencja zostanie ratyfikowana?

Ja chciałabym podzielać optymizm pani pełnomocniczki ds. równego traktowania, ale niestety nic na to nie wskazuje. Po pierwsze my wciąż jeszcze nie podpisaliśmy tej konwencji, cały czas słyszymy zapowiedzi, że ona zostanie podpisana, ale jak na razie nie została, ciągle są te terminy opóźniane, tak że jeszcze nawet pierwszy krok nie został w tej sprawie wykonany, a przypominam, że ratyfikacja rozmaitych międzynarodowych konwencji potrafi trwać bardzo długo, czyli np. ostatnio ratyfikowaliśmy konwencję przeciwko minom przeciwpiechotnym, która się odleżała 15 lat. Tak że nie chciałabym wieszczyć tutaj czarno, ale nie mam tutaj też zbyt wielkich nadziei.

Ale jedynym krajem, który ratyfikował ową konwencję jest na razie Turcja.

Nie, nie, tam więcej krajów już podpisało, tak że procesy już trwają. Natomiast proszę pamiętać o tym, że ta konwencja tak naprawdę wyznacza pewne standardy minimalne. Niektóre kraje, jak np. kraje skandynawskie czy kraje rozwijające... rozwinięte o wiele lepiej niż nasz kraj, one nie muszę podpisać tej konwencji, bo one już dawno mają... robią to, co my dopiero w tej konwencji mamy zapisane i chcielibyśmy realizować. Dlatego ona jest nam szczególnie potrzebna i nie dziwię się, że Turcja ją podpisała, bo u nich też standardy są niskie. I dlatego tak ważne jest, żeby ta konwencja została wreszcie podpisana.

No tak, ale teraz trwa akcja „16 dni przeciw przemocy wobec kobiet”. Wczoraj odbyła się duża konferencja właśnie na temat przemocy wobec kobiet. Ten temat jest bardzo mocno nagłaśniany.

No i bardzo dobrze, to są międzynarodowe kampanie „16 dni przeciw przemocy”, trwają od wielu lat i dobrze, że wreszcie dotarły do Polski, ale trzeba pamiętać o tym, że one głównie są prowadzone przez organizacje pozarządowe i dlatego ja w imieniu Ruchu Palikota będę apelowała do premiera o to, żeby nie czekając na ostateczny proces ratyfikacyjny, pewne postulaty zawarte w konwencji realizować. I dlatego będę oczekiwała, że rząd po pierwsze stworzy wreszcie centralny ośrodek koordynacyjny do zajmowania się problemem przemocy, który będzie wdrażał programy, monitorował ich przestrzeganie i przede wszystkim będzie jedno centrum, które się tym zajmuje. A druga sprawa to konieczne, żeby w całej Polsce powstały kompleksowe centra poradniczo-pomocowe dla kobiet.

Ale istnieje Niebieska Linia.

Niebieska Linia to jest tylko telefon, który służy informacją, a nam są potrzebne centra, gdzie kobieta ofiara przemocy może się zgłosić, dostać badania lekarskie, przeprowadzić obdukcję, uzyskać poradę prawną, co ma robić w swojej sprawie. I to musi być stworzone. I dlatego... I nie musimy czekać na konwencję. Trzeba to realizować jak najszybciej. I o to będę apelować.

W czasie wczorajszej debaty w Jedynce pani minister Agnieszka Kozłowska-Rajewicz powiedziała, że takim pewnym wzorem dla Polski są kraje skandynawskie, Szwecja, że tutaj rzeczywiście w Szwecji udało się doprowadzić do tego, że zapobiega się przemocy.

Tak. I to jest też rzecz, która jest szczególnie ważna, ponieważ zapobieganie przemocy daje szansę na to, że możemy ten problem zmniejszyć. I dlatego też ja wczoraj też jakby nie tylko z tego powodu, ale głównie z tego powodu złożyłam ustawę o edukacji seksualnej, w której jednym z podstawowych celów jest zapobieganie przemocy seksualnej wobec dzieci. To jest właśnie rola edukacji szkolnej. To również jest zapisane w konwencji. I ja mam nadzieję, że właśnie... że Platforma Obywatelska przychyli się i podpisze tę ustawę, która nie tylko będzie informowała o różnych aspektach dojrzewania i seksualności młodego człowieka, ale przede wszystkim ma ten ogromny potencjał przeciwdziałania przemocy seksualnej wobec dzieci i tej profilaktyki, żeby młode dzieci wiedziały, że one nie muszą się godzić na każde zachowanie czy będą umiały wyznaczyć granice, będą umiały odróżnić zachowanie dorosłego akceptowane od nieakceptowanego, bo dopóki tego nie będzie, no to będziemy mieli znowu tak jak w tej chwili mamy kilkadziesiąt tysięcy przypadków przemocy wobec dzieci zgłoszonych na policję. Więc to musimy koniecznie zmniejszyć i właśnie między innymi edukacja seksualna do tego służy.

Czy uważa pani, że ten projekt ustawy ma szansę do tego, żeby został pozytywnie przegłosowany w sejmie? No, na pewno kontrowersje będzie wzbudzała sprawa antykoncepcji.

Ja nie widzę powodu, dlaczego to by miało wzbudzać kontrowersje. Znaczy ja wierzę w rozsądek i odpowiedzialność parlamentarzystów i oni muszą rozumieć, że trzeba dać młodym ludziom instrument do tego, żeby zapobiegać niekorzystnym zjawiskom związanym z dojrzewaniem. Chyba nam chodzi o to, żeby młodzież dowiadywała się o tym, że można przechodzić wyłącznie na zielonym świetle, zanim wejdzie na ulicę, już zostanie i stanie się ofiarą wypadku, prawda? Więc zanim, wiedza musi wyprzedzać te zachowania i wiedza o antykoncepcji również temu służy. Tak że wierzę w rozsądek, wierzę w odpowiedzialność, bo my, dorośli, mamy odpowiedzialność wobec młodzieży, bo to w naszych rękach jest ta wiedza, w naszych rękach jest ten instrument po to, żeby ich zabezpieczyć, żeby ich ochronić.

No dobrze, a już sprawa bardzo techniczna – skąd wykładowcy, skąd edukatorzy seksualni, jeżeli mamy kłopoty ze znalezieniem nauczycieli etyki w szkołach, to tak samo chyba będą kłopoty ze znalezieniem specjalistów seksuologów, którzy takie lekcje mieliby prowadzić?

Ja pozwolę się nie zgodzić w pełni tu z panem redaktorem. Oczywiście może nie jest to łatwe, ale proszę pamiętać, że w Polsce od blisko 20 lat działają rozmaite studia podyplomowe, które uczą właśnie prowadzenia zajęć z edukacji seksualnej, że wspomnę np. warszawskie studium profesora Zbigniewa Izdebskiego czy np. studium profesora Starowicza, czy wreszcie zajęcia prowadzone przez organizację doktora Depko. Są takie miejsca, ci nauczyciele są szkoleni od lat blisko 20, do tej pory nie byli wykorzystani. Teraz jest szansa na to, żeby ich wykorzystać.

A pieniądze?

Pieniądze na przykład, no nie wiem, jeżeli my wydajemy na religię w szkole, również musimy znaleźć na edukację seksualną.

No i ostatni temat, jeżeli pani pozwoli, dzisiaj Trybunał Konstytucyjny ma wypowiedzieć się w sprawie uboju rytualnego. Tu prokurator generalny zaskarżył rozporządzenie ministra rolnictwa.

I miał rację. Ja mam nadzieję, że Trybunał podzieli to zdanie, dlatego że nie może być tak, że prawem kaduka wprowadza się pewne zasady skądinąd skrajnie niehumanitarne i nie można nic zrobić, żeby zmienić. Ubój rytualny jest po prostu niehumanitarny, musi być zakazany, a nie może być tak jak w przypadku było kiedyś, przypominam, religii w szkole, rozporządzeniem religia została wprowadzona i do tej pory mamy religię w szkole, mimo że coraz więcej ludzi w społeczeństwie jest przeciwnych religii w szkole.

Dziękuję za rozmowę.  Wanda Nowicka, wicemarszałkini sejmu, Ruch Palikota.

Dziękuję bardzo.

(J.M.)