Zobacz serwis specjalny - wyprawa na Broad Peak >>>
Artur Hajzer, szef projektu "Polski Himalaizm Zimowy 2010-2015 uważa, że polscy himalaiści mogli wpaść do niebezpiecznej szczeliny, która znajduje się pod wierzchołkiem Broad Peak. - To jedna z ewentualności. Jest jeszcze kilka innych, m.in. wychłodzenie organizmu przy temperaturze minus 35, ale poczekajmy - nadzieja umiera ostatnia, chociaż kierownik wyprawy upoważnił mnie do podania informacji, że Berbekę i Kowalskiego uznaje za zaginionych - powiedział Hajzer.
Pozostała dwójka Polaków (Adam Bielecki i Adam Małek) zeszła szczęśliwie do czwartego obozu na 7400 m, skąd wyruszył na poszukiwanie Berbeki i Kowalskiego Pakistańczyk Karim Hayyata. - Dotarł on do wysokości 7700 m, ale nie natrafił na żaden ślad. Z bazy o północy wyszli w górę jeszcze dwaj inni współpracujący z wyprawą Pakistańczycy Shaheen Baig i Amin Ullah. Są już na wysokości ok. 7000 m. Pomogą w znoszeniu sprzętu, bo teraz wszyscy muszą jak najszybciej schodzić niżej, gdyż nadciąga burza - dodał Hajzer.
We wtorek, 5 marca, po raz pierwszy w historii cztery osoby stanęły zimą na ośmiotysięczniku. Na niezdobyty o tej porze roku szczyt Broad Peak wspięli się: Kowalski, Bielecki, Małek i Berbeka.
Historia Broad Peak
Dotychczas próby wejścia na wierzchołek Broad Peak o tej porze roku podejmowało sześć zespołów. Pierwszą w sezonie 1987/88 była ekspedycja polsko-kanadyjska pod kierownictwem Andrzeja Zawady. Podczas ataku szczytowego Berbeka ustanowił wówczas zimowy rekord wysokości w Karakorum. Absolwent Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie dotarł do przedwierzchołka Rocky Summit na 8028 m. Rekord ten został pobity dopiero po 23 latach, w 2011 roku na Gasherbrumie II (8035 m) przez zespół międzynarodowy Simone Moro - Denis Urubko - Cory Richards.
Maciej Berbeka, fot. PAP/Adam Bielecki
Po 15-letniej przerwie próbę zdobycia Broad Peak podjęła w 2003 roku hiszpańska wyprawa Juanito Oiarzabala, następnie dwie włoskie prowadzone przez Moro (2007 i 2008) oraz dwie polskie kierowane przez Hajzera (2008/09 i 2010/11).
Niezdobyte ośmiotysięczniki
Na dziesięć spośród 14 ośmiotysięczników jako pierwsi wspięli się Polacy, w tym na jeden z Włochem Moro. Niezdobyte pozostały jeszcze dwie góry - Nanga Parbat (8126 m) i osławiona K2 (8611 m).
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
PAP/aj