Obniżce uległy też roczne szacunki wzrostu PKB. W ujęciu średniorocznym za lata 2014-15 bank przewiduje obecnie 1,3 proc. oraz 1,2 proc. wobec 1,5 proc. oraz 1,4 proc. w jego prognozach z września.
Przyczyna zmniejszenia wzrostu: pogarszające się nastroje i spadek sprzedaży
W uzasadnieniu analitycy zwracają uwagę na miękki odczyt indeksu Ifo za październik i najnowsze dane handlu detalicznego ilustrujące duży spadek sprzedaży we wrześniu, pogłębiający ogólnie złe dane za cały kwartał.
Szkodzi załamanie eksportu do Rosji oraz z eurostrefy
"Miękki popyt zagraniczny na niemiecki eksport z początkiem 2014 r. poprzedzający załamanie się eksportu do Rosji i niskie zamówienia w eurostrefie w miesiącach letnich zaszkodziły zaufaniu w biznesie i inwestycjom" - stwierdza Barclays Capital.
Konsumenci przestają kupować
"Ostatnie pogorszenie wskaźników odnoszących się do spożycia gospodarstw domowych (jak np. sprzedaży detalicznej itp.) jest niespodzianką. Wygląda na to, że po prężnym popycie, który utrzymał się do wiosny br., realne wydatki konsumentów wyraźnie wyhamowały, choć z ostatnich przeglądów wynika, że zaufanie konsumentów jest solidne" - dodaje.
Mimo to, niemiecka gospodarka ma dobre fundamenty
Mimo tych szacunków, bank dobrze ocenia gospodarkę Niemiec. O jej ogólnych fundamentach pisze, że są zdrowe: bezrobocie jest niskie, nominalna dynamika płac przyspieszyła do ok. 2,5 proc. rdr., stopa inflacji sięga ok. 1 proc. Migracja jest rekordowo wysoka, popyt na rynku mieszkaniowym jest silny, a ceny rosną.
PAP, jk
