Wcześniej poinformowano, że do komendy policji w Sanoku przyszedł mężczyzna z przedmiotem przypominającym granat. Z mężczyzną rozmawiają policyjni negocjatorzy.
- Ponieważ przedmiot wyglądał na przypominający granat, to policjanci wszczęli wszelkie procedury bezpieczeństwa. Na miejsce zostali skierowani policyjni negocjatorzy - mówi Bartosz Wilk z podkarpackiej policji.
Mężczyzna ma około 30 lat. Pobrano od niego krew, by sprawdzić czy był pod wpływem środków odurzających.
msze, rmf.fm