2000 - Andrzej Wajda, honorowy Oscar za całokształt twórczości
Nagroda za całokształt twórczości po raz pierwszy w historii Akademii trafiła w ręce Polaka w 2000 roku. Z rąk wielokrotnie nominowanej dwukrotnej zdobywczyni złotej statuetki otrzymał ją polski reżyser Andrzej Wajda. Wcześniej był nominowany do nagrody trzykrotnie za filmy "Ziemia Obiecana" (1975), "Panny z wilka" (1979) i "Człowiek z żelaza" (1981). Ten ostatni w stanie wojennym został ostatecznie z wyścigu po statuetkę przez komunistyczne władze wycofany.
Uhonorowanie reżysera nagrodą za całokształt twórczości zasugerował dwukrotny zwycięzca Oscara Janusz Kamiński. Pod listem do Akademików podpisało się w tamtym czasie ponad siedemdziesięciu najważniejszych światowych twórców. W konkursie po honorową nagrodę pokonał m.in. Sidneya Lumeta, reżysera "12 gniewnych ludzi" oraz Rogera Cormana.
2003 - Roman Polański, za reżyserię filmu "Pianista"
Wielkim nieobecnym oscarowej gali w 2003 roku był polski reżyser Roman Polański. Do nagrody Akademii był wcześniej nominowany trzykrotnie: za "Dziecko Rosemary" (1968),"Chinatown" (1974) i "Tess" (1979), jednak dopiero w 2003 roku postanowiono uhonorować film jego autorstwa w aż trzech kategoriach: najlepszy aktor pierwszoplanowy (Adrien Brody), najlepszy scenariusz adaptowany (Ronald Harwood) oraz najlepszy reżyser - Roman Polański.
W związku z ciążącym na twórcy oskarżeniu o gwałt na nieletniej i niezakończonym postępowaniem sądowym, Polański nie mógł się pojawić na gali osobiście. Nagrodę przekazał mu Harrison Ford, który podczas oscarowej nocy odczytywał nazwiska nominowanych artystów.
2005 - Jan A. P. Kaczmarek, za muzykę do filmu "Marzyciel" Marca Forstera
Dwa lata później polskie nazwisko znów pojawiło się w wyścigu o statuetkę. Tym razem o nagrodę w kategorii najlepsza muzyka zawalczyć miał Jan A.P. Kaczmarek. Polski kompozytor współpracował wcześniej m.in. z Agnieszką Holland, dla której stworzył ilustracje muzyczne do takich filmów, jak "Całkowite zaćmienie", "Trzeci cud", czy "Plac Waszyngtona". W sumie muzycznie ilustrował ponad 50 tytułów.
"Marzyciel" w reżyserii Marca Forstera opowiada o życiu pisarza Jamesa Barriego, którego przyjaźń z wdową i czwórką jej synów zaowocowała powstaniem historii o "Piotrusiu Panie". Film otrzymał sześć nominacji i jedną nagrodę w kategorii najlepsza muzyka oryginalna dla Jana A.P. Kaczmarka.
2008 - "Piotruś i wilk". Oscar w kategorii krótkometrażowy film animowany
"Piotruś i Wilk" to kolejny sukces łódzkiego studia Se-ma-for. W 25. rocznicę powstania filmu "Tango" w reżyserii Zbigniewa Rybczyńskiego jednej ze współprodukcji studia, lalkowej ekranizacji na podstawie baletu Sergiusza Prokofiewa przyznano statuetkę za najlepszy krótkometrażowy film animowany.
Scenografia do filmu została stworzona przez Marka Skrobeckiego i Jane Morton, autorami zdjęć są Hugh Gordon i Mikołaj Jaroszewicz, efekty wizualne stworzyli Kamil Polak i Artur Zicz, animację - Adam Wyrwas i Krzysztof Brzozowski.
2015 - "Ida" Pawła Pawlikowskiego. Oscar w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny
Krytycy na całym świecie zgodnie okrzyknęli "Idę" Pawła Pawlikowskiego rewolucją w świecie współczesnego kina. Czarno-biały i stateczny obraz stanął w kontrze do współczesnych efektów specjalnych, tempa i zwrotów akcji. Polski reżyser stworzył film kameralny i stateczny, co w 2014 roku zdobyło uznanie widzów na całym świecie.
Nominowany w dwóch kategoriach: za najlepsze zdjęcia dla Łukasza Żala i Ryszarda Lenczewskiego i najlepszy film nieanglojęzyczny (międzynarodowy) zdobył statuetkę w tej drugiej kategorii (Akademicy docenili skromność i poetycki ton produkcji) dając reżyserowi szansę zapoznania międzynarodowej publiczności z jego twórczością.
W 2015 roku nie była to jedyna nominacja dla polskich twórców. W kategorii krótkometrażowy film dokumentalny o statuetkę walczyły dwie polskie produkcje: "Joanna" Anety Kopacz oraz "Nasza klątwa" Tomasza Śliwińskiego. O nagrodę w kategorii najlepsze kostiumy również walczyła Polka, Anna Biedrzycka, która pracowała na planie "Czarownicy" z Angeliną Jolie.
Obsypana międzynarodowymi nagrodami "Zimna wojna" w 2019 roku była nominowana do nagrody w trzech kategoriach: najlepszy film nieanglojęzyczny, najlepsze zdjęcia, najlepszy reżyser. Film we wszystkich kategoriach przegrał z "Romą" w reż. Alfonso Cuaróna.
2017 - "Księga Dżungli" - najlepsze efekty specjalne
W 2017 roku nagrodę za najlepsze efekty specjalne otrzymała ekipa pracująca nad filmem "Księga dżungli". Przy tworzeniu efektów specjalnych do filmu pracował Polak, Jacek Pilarski, który specjalizuje się w tzw. matte paintingu, czyli tworzeniu wirtualnego tła.
Na swoim koncie ma także pracę nad efektami specjalnymi do takich filmów jak "Marsjanin", czy "Strażnicy Galaktyki". Nagrodę w imieniu ekipy pracującej nad efektami specjalnymi do filmu odebrali Robert Legato, Adam Valdez, Andrew R. Jones i Dan Lemmon.
Robert Legato, Adam Valdez, Andrew R. Jones i Dan Lemmon
W 2020 roku do nagrody w kategorii najlepszy film międzynarodowy (dawniej nieanglojęzyczny) zostało nominowane "Boże Ciało" w reżyserii Jana Komasy na podstawie scenariusza Mateusza Pacewicza. O tym, czy film zdobędzie złotą statuetkę, przekonamy się już 9 lutego podczas 92. ceremonii wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Wiedzy i Sztuki Filmowej. O innych polskich zdobywcach Oscarów przeczytacie w pierwszej części artykułu >>>
mat.pras./Apolonia Cichocka