Eric Clapton - "My Father's Eyes"
Piosenka napisana i nagrana przez Erica Claptona w 1997 roku ma podwójne dno. Z jednej strony dedykowana jest jego ojcu, Edwardowi Fryerowi, którego muzyk nigdy nie spotkał. Był on kanadyjskim żołnierzem wysłanym w czasie II wojny światowej do Anglii. Owocem jego przelotnego romansu z niespełna 16-letnią dziewczyną był właśnie przyszły "bóg gitary".
Utwór jest jednocześnie wspomnieniem tragicznie zmarłego synka Claptona, 4-letniego Conora, który w 1991 roku wypadł z okna nowojorskiego apartamentu. "W tej piosence starałem się opisać paralelę pomiędzy patrzeniem w oczy mojego syna i ojca, którego nigdy nie poznałem, poprzez łańcuch naszej krwi" – napisał artysta w swej autobiografii.
źródło: YouTube / Warner Records Vault
Bruce Springsteen – "My Hometown" / "My Father's House"
Bruce Springsteen dobrze znał swojego ojca, co nie znaczy, że ich wzajemne relacje były sielankowe. Prosty robotnik z miasteczka Freehold w New Jersey nie wylewał za kołnierz, zmagał się też z problemami psychicznymi. Jednak w pochodzącej z albumu "Born in the USA" balladzie "My Hometown" Boss opisuje w ciepłych słowach swoje dzieciństwo, gdy ojciec zabierał go na przejażdżki starym buickiem, sadzał na kolanach pozwalając mu "prowadzić", mierzwił mu włosy i mówił: "Popatrz, synu, to twoje rodzinne miasteczko".
źródło: YouTube / Bruce Springsteen
Wiele lat później rozgrywa się historia opisana w piosence "My Father's House" z płyty "Nebraska". Opowiada ona o śnie, którego bohater znów jest dzieckiem i desperacko, pomimo przeszkód, próbuje wrócić do domu swojego ojca. Po przebudzeniu jedzie w tamto miejsce, ale pod znanym adresem mieszka już zupełnie ktoś inny.
Springsteen jeszcze długo po wyprowadzce z rodzinnego domu miał zwyczaj przejeżdżać obok niego samochodem i patrzeć w jego okna. "Robisz to, bo coś złego się tam wydarzyło i wracasz z nadzieją, że uda ci się to naprawić. Ale to niemożliwe" – powiedział mu kiedyś psychoterapeuta.
źródło: YouTube / Bruce Springsteen
Mike and the Mechanics – "The Living Years"
O niełatwych stosunkach na linii ojciec-syn opowiada również jeden z największych przebojów w dorobku grupy Mike and the Mechanics. Podobnie jak w utworze Claptona, jest w nim mowa o trzech pokoleniach. "Nie było mnie tego ranka, gdy mój ojciec odszedł, nie udało mi się powiedzieć tego wszystkiego, co miałem mu do powiedzenia". A dalej: "Myślę, że uchwyciłem jego ducha jeszcze tego samego roku, jestem pewien, że słyszałem jego echo w łzach mojego nowo narodzonego dziecka". Natomiast refren to wielka zachęta do tego, by nie czekać z naprawianiem relacji, nim będzie na to za późno.
Autor tekstu, szkocki artysta B.A. Robertson, zawarł w nim wątki autobiograficzne. Wkrótce przed ukazaniem się utworu ojca stracił również lider grupy, Mike Rutherford, co wywołało spekulacje o tym, jakoby przedstawiona tu historia dotyczyła jego życia.
źródło: YouTube / Mike and the Mechanics
Luther Vandross – "Dance with My Father"
W swym sztandarowym utworze amerykański wokalista wspomina ojca, który zmarł, gdy miał on zaledwie 7 lat. Wcześniej był jednak idealnym rodzicem, który miał zwyczaj często tańczyć z nim i jego mamą – stąd tytuł kawałka. Piosenka, która przyniosła Vandrossowi dwie nagrody Grammy, ma też jednak dramatyczne tło. W dniu, gdy ukazała się na singlu, czyli 30 maja 2003 roku, artysta leżał w szpitalu po udarze mózgu, z którego nigdy do końca się nie wyleczył. Odszedł dwa lata później.
źródło: YouTube / Luther Vandross
Natalia Kukulska – "Co powie tata"
Polską reprezentantką w zestawie piosenek na Dzień Ojca jest kompozycja Jarosława Kukulskiego, wykonywana przez jego córkę Natalię. Słychać w niej bezgraniczną wiarę w autorytet taty, który zna odpowiedzi na wszystkie pytania i wątpliwości, łącznie z tym, skąd biorą się burze i czy lepiej mieć kota czy psa. Dziecięca ufność zostaje jednak zachwiana w końcówce utworu, kiedy okazuje się, że ten nieomylny człowiek, zamiast objaśniać świat, smacznie śpi.
źródło: YouTube / doremisie tv - piosenki dla dzieci
kc