W ramach uczczenia pamięci artysty, na antenie radiowej Jedynki pod koniec każdej godziny, przez cały dzień można było usłyszeć utwory zespołu.
Ponadto perkusistę wspominaliśmy w audycji "Muzyczna Jedynka" w godz. 13.00-15.00.
Charlie Watts – pierwszy 80-latek w The Rolling Stones!
Jak przekazał agent Charliego Wattsa, Bernard Doherty, artysta odszedł "w spokoju w szpitalu w Londynie w otoczeniu rodziny". "Charlie był cenionym mężem, ojcem i dziadkiem, a także - jako członek The Rolling Stones - jednym z największych perkusistów swojego pokolenia" - dodał.
Nie żyje legenda The Rolling Stones. Kusy: Charlie Watts grał w nierockowy sposób
Muzyk ogłosił w 2021 roku, że nie odbędzie tournée ze Stonesami, gdyż jest chory. - W końcu i na mnie przyszedł czas - stwierdził wówczas żartobliwie perkusista. - Mocno pracuję nad dojściem do pełnej formy, ale dziś idę za radą ekspertów, którzy mówią, że chwilę to potrwa – oświadczył Watts, który na swojego zastępcę za bębnami osobiście wyznaczył swego przyjaciela Steve'a Jordana, mającego na koncie współpracę m.in. z Bobem Dylanem, Steviem Wonderem i Neilem Youngiem. Wchodził on też w skład zespołu X-Pensive Winos, w którym w wolnych chwilach grywał Keith Richards.
Perkusista, który obchodził w czerwcu 80. urodziny, był przez prawie 60 lat członkiem słynnej rockowej grupy z liderem Mickiem Jaggerem i gitarzystą Keithem Richardsem.
The Rolling Stones/"Start Me Up"
W 2004 roku Watts był leczony na raka krtani w szpitalu Royal Marsden w Londynie; z choroby wyszedł po czterech miesiącach walki, w tym sześciu tygodniach intensywnej radioterapii.
Czytaj też: Charlie Watts po operacji. Opuści pierwszy koncert Stonesów od 58 lat!
ms/kh