- Cracovia szybko trafiła do siatki, ale goście z Podkarpacia odpowiedzieli aż trzema bramkami
- "Pasy" po przerwie zdołały jednak doprowadzić do wyrównania
Ekstraklasa: Maik Nawrocki może wrócić do Niemiec. Obserwuje go znany klub Bundesligi
"Pasy" w poniedziałkowym meczu w świetnym stylu ograły na wyjeździe Piasta Gliwice. Krakowianie chcieli udowodnić przed swoją publicznością, że ich forma zwyżkuje i od początku rzucili się do ataków.
Wymarzony początek Cracovii
Już w drugiej minucie podopieczni Michała Probierza powinni prowadzić. Po szybkim kontrataku w pole karne wbiegł Sergiu Hanca. Rumun chciał jeszcze odegrać piłkę wzdłuż bramki do Michala Siplaka, jednak przeszkodził w tym Jonathan de Amo. Hiszpan ofiarnym wślizgiem wybił piłkę na rzut rożny.
Co się odwlecze... W ósmej minucie "Pasy" objęły prowadzenie. Kapitalnym, kilkudziesięciometrowym podaniem popisał się Marcus Alvarez. Hanca w polu karnym zdołał przyjąć piłkę, łatwo ograć Mateusza Żyro i precyzyjnym strzałem umieścić piłkę w siatce.
Gospodarze przeważali, goście strzelali
Gdy wydawało się, że krakowianom teraz będzie się grało jeszcze łatwiej, goście błyskawicznie wyrównali. W dziewiątej minucie Stal przeprowadziła zespołową akcję. Fabian Piasecki zagrał do Maksymiliana Sitka, a ten podprowadził piłkę i mocnym strzałem pokonał Lukasa Hrosso!
W kolejnych minutach Cracovia prowadziła grę, ale do siatki znowu trafili piłkarze z Podkarpacia. Kapitan Krystian Getinger podał w polu karnym do Mateusza Maka. Ten zdołał się jeszcze obrócić z piłką i, przy biernej postawie obrońców, oddał strzał. Piłka wpadła do siatki przy słupku, a Hrosso jedynie obserwował jej lot. Na zegarze widniała 22. minuta spotkania.
Krakowianie przeważali, jednak kolejne rzuty rożne nie przynosiły efektu. W 33. minucie niecelnie z dystansu kopnął Hanca, a zaledwie minutę później odpowiedziała Stal. Piasecki w sytuacji sam na sam z bramkarzem oddał strzał, lecz zmierzającą do siatki piłkę w ostatniej chwili dogonił Jakub Jugas. Czeski defensor zdążył wybić ją na korner.
Niespodziewanie na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem zeszli podopieczni Adama Majewskiego. Sędzia Tomasz Wajda, po sprawdzeniu sytuacji w systemie VAR, podyktował rzut karny za faul Mateja Radina na Mateuszu Matrasie. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Piasecki.
Po przerwie też było ciekawie
W drugiej połowie na boisku także wiele się działo, choć tempo gry rozkręcało się powoli. Na gola trzeba było czekać do 62. minuty.
Bramkę kontaktową dla "Pasów" zdobył Otar Kakabadze. Gruzin uderzał z bardzo ostrego kąta, jednak zdołał pokonać Rafała Strączka.
Krakowianie szukali wyrównującej bramki. Udało im się to w 77. minucie. Po dośrodkowaniu Siplaka bardzo pechowo interweniował Getinger. Kapitan Stali chciał wybić piłkę, jednak pokonał własnego bramkarza...
W kolejnych minutach działo się bardzo dużo. Najpierw sędzia nie zareagował, gdy w polu karnym Cracovii Hrosso złapał piłkę po podaniu Rodina. Potem w sytuacji sam na sam znalazł się Siplak, jednak okazało się, że Słowak był na spalonym.
Arbiter doliczył cztery minuty, a gospodarze do końca walczyli o trzy punkty. Siplak uderzył jednak niecelnie, a potem strzał Filipa Balaja został zablokowany.
W efekcie pełen zwrotów akcji mec zakończył się podziałem punktów.
Cracovia - PGE FKS Stal Mielec 3:3 (1:3).
Bramki: 1:0 Sergiu Hanca (7), 1:1 Maksymilian Sitek (9), 1:2 Mateusz Mak (21), 1:3 Fabian Piasecki (45+04-karny), 2:3 Otar Kakabadze (62), 3:3 Krystian Getinger (77-samobójcza).
Żółta kartka - Cracovia: Matej Rodin, Florian Loshaj. PGE FKS Stal Mielec: Maciej Urbańczyk, Fabian Piasecki, Kamil Kościelny.
Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec). Widzów: 6 566.
Cracovia: Lukas Hrosso - Cornel Rapa, Matej Rodin, Jakub Jugas (46. Otar Kakabadze), Kamil Pestka - Sergiu Hanca, Pelle van Amersfoort, Karol Knap (62. Michał Rakoczy), Damir Sadiković (87. Filip Balaj), Michal Siplak - Marcos Alvarez (46. Florian Loshaj).
PGE FKS Stal Mielec: Rafał Strączek - Jonathan de Amo, Mateusz Matras, Mateusz Żyro - Konrad Wrzesiński (75. Albin Granlund), Maciej Urbańczyk (46. Kamil Kościelny), Grzegorz Tomasiewicz, Krystian Getinger - Maksymilian Sitek, Fabian Piasecki, Mateusz Mak (67. Koki Hinokio).
Czytaj także:
/empe